W poniedziałek wieczorem w Brzeszczach miała miejsce niecodzienna interwencja policji, która ujawniła, jak niebezpieczne może być pisanie się na pijane kierowanie. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Brzeszczach zatrzymali 58-letniego mężczyznę, który prowadził samochód pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało, że w organizmie mężczyzny znajdowało się 3,3 promila alkoholu, co stawia go w czołówce nieodpowiedzialności za kierownicą. A wszystko to dzięki czujności świadka, który zdecydował się zareagować w obliczu zagrożenia.
INTERWENCJA SWIADKA
Zdarzenie miało miejsce na parkingu przy ulicy Mickiewicza, kiedy to około godziny 19:00 świadek, dostrzegając, jak BMW jeździ w sposób niebezpieczny, zadzwonił na numer alarmowy 112. Natychmiast po tym wezwaniu na miejsce przybył policyjny patrol, który szybko zidentyfikował kierowcę. Jak się okazało, pijany mężczyzna z pełnym przekonaniem prowadził swoje auto, narażając tym samym życie swoje oraz innych. Zatrzymany został przewieziony do oświęcimskiej komendy, gdzie dokładnie sprawdzono jego stan trzeźwości.
OBY WIECEJ TAKICH REAKCJI
Ta sytuacja przypomina nam, jak ważne jest, aby nie pozostawać obojętnym wobec niebezpiecznych zachowań na drodze. Mieszkaniec gminy Oświęcim zasługuje na uznanie za swoją odpowiedzialną postawę. Zgłaszanie podejrzanych sytuacji może zapobiec wielu tragediom. Każdy z nas, widząc kogoś za kierownicą w stanie nietrzeźwości, powinien natychmiast skontaktować się ze służbami. Podając informacje takie jak lokalizacja, kierunek jazdy oraz marka pojazdu, możemy znacznie przyspieszyć reakcję policji i potencjalnie uratować życie.
KONSEKWENCJE PRAWNE
Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi surowa kara — do trzech lat pozbawienia wolności oraz co najmniej trzyletni zakaz prowadzenia pojazdów. Dodatkowo, każdy kierowca, którego badanie wykazało 1,5 promila alkoholu lub więcej, może stracić nie tylko prawo jazdy, ale także auto, co jest chyba największą stratą dla entuzjastów motoryzacji. Ironią losu jest to, że ci, którzy decydują się na jazdę pod wpływem alkoholu, narażają siebie na największe kary.
Wnioski są jasne – bądźmy czujni i nie wahajmy się reagować, gdy widzimy zagrożenie na drodze. Nasza odwaga może uratować życie nie tylko kierowcy, ale również niewinnych ludzi w jego otoczeniu.
Źródło: Polska Policja
