W Legnicy doszło do niecodziennej sytuacji, kiedy to 35-letni mężczyzna postanowił uciec ze skradzionym samochodem, popełniając tym samym nie tylko kradzież, ale również stając się obiektem zainteresowania policji w związku z jazdą na „podwójnym gazie”.
KRADZIEŻ I PODPITE ZDOWDANIE
W poniedziałek, tuż przed godziną 08:00, z terenu Chojnowa zniknął Daewoo Matiz. Właściciel, dostrzegając kradzież, natychmiast zgłosił incydent na policję. Oficer dyżurny nie kazał długo czekać i przekazał informację do patroli w całym powiecie, co skutecznie uruchomiło policyjne działania.
POWRÓT Z KOLEJNEGO „WYKROCZENIA”
Stróże prawa już po chwili zauważyli na ulicach Legnicy skradziony pojazd. Funkcjonariusze natychmiast zdecydowali się na interwencję, zatrzymując auto. Co ciekawe, podczas legitymowania kierowcy, mundurowi wyczuli od niego intensywny zapach alkoholu. W jego organizmie z pewnością znajdowały się nie tylko emocje, ale też znacząca ilość promili.
W OBLICZU PRAWA
Mężczyzna został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Wczoraj usłyszał zarzuty, które składają się na krótko trwały zabór pojazdu oraz prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Teraz czeka go rozprawa sądowa, a za popełnione czyny może otrzymać karę nawet do 5 lat pozbawienia wolności. Ciekawe, co też myślał, decydując się na tego rodzaju „przygodę” w nadchodzący poranek. Jak widać, niektórzy potrafią zaimponować nie tylko nieodpowiedzialnością.
asp. szt. Monika Kaleta
Źródło: KMP w Legnicy
kom. Jagoda Ekiert
tel. 504 798 649
Źródło: Polska Policja