W Jeleniej Górze sprawy przybierają dramatyczny obrót, gdyż miejscowi policjanci wpadli na trop 24-letniego włamywacza, który przez zaledwie kilka dni zdążył uporczywie siać zamęt i straty w najbliższej okolicy. Zgromadzony materiał dowodowy potwierdza, że jego działania przyniosły straty sięgające aż 3300 złotych. Zatrzymanie mężczyzny miało miejsce tuż po tym, jak wyłamał się do kwiatomatu, skąd ukradł bukiet kwiatów – prawdziwy hit świątecznego sezonu!
KARIERA KRYMINALNA W ŚWIĄTECZNYM NASTROJU
Rysując portret tego niecodziennego przestępcy, warto spojrzeć na jego wcześniejsze “osiągnięcia”, które datują się już na 17 grudnia 2024 roku. Wówczas, wyłamując zabezpieczenia, wszedł do magazynu przyległego do dyskontu, krajaku! W jego łapach znalazła się choinka, która zapewne miała dodać blasku jego świątecznej atmosferze. Ale świąteczne hity na tym się nie kończą. Już 25 grudnia, w dzień Bożego Narodzenia, popełnił kolejną „kradzież” – tym razem podjął nieudaną próbę sforsowania myjni samochodowej. Trudno nie docenić jego kreatywności, chociaż chyba jednak nie o takie prezenty chodziło…
MIŁOSNIK KWIATÓW I MONET
Lecz to nie był koniec jego „twórczości”! Tego samego dnia, udało mu się zdobyć monety z odkurzaczy publicznych – ach, jak pięknie zbierać „skarby” w taki magiczny czas! Ale kiedy już wydawało się, że ma dosyć, kolejnego dnia, z siekierą w ręku, wszedł do restauracji i zabrał ze sobą telefon komórkowy. Pasja przestępcza wydawała się nie mieć końca, a każda kolejna kradzież w jego wykonaniu przybierała formę groteskowego spektaklu.
PROWADZONA OPERACJA
Nie trzeba było długo czekać, aby mój rozmówca zrozumiał, że „sztuka znikania” w Jeleniej Górze, nawet najprzebieglej prowadzona, ma swoje granice. Policjanci, od momentu przyjęcia zgłoszenia, ruszyli jak burza do akcji. Ekspresowe śledztwo dało wynik w postaci szybkiego zatrzymania 24-latka, który teraz z nie mniejszą determinacją stawi się przed sądem. Całkiem możliwe, że w obliczu potencjalnej kary do 10 lat pozbawienia wolności zrozumie, że „wielka akcja” w Jeleniej Górze zamienia się w wielki błąd. W obliczu całego chaosu, który wywołał, ciężko oprzeć się wrażeniu, że jego irracjonalne zachowanie pozostaje zagadką nie do rozwiązania. Nie da się jednak ukryć, że z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój sytuacji.
st. asp. Łukasz Porębski
Źródło: KMP w Jeleniej Górze
podkom. Beata Sosulska-Baran
tel. 604 580 490
Źródło: Polska Policja