Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ zakończyła dochodzenie dotyczące postrzelenia dwóch żołnierzy na przygranicznym posterunku z Białorusią. Zdarzenie miało miejsce podczas rozładowywania broni przez jednego z funkcjonariuszy, a z analizy wynika, że powodem incydentu była usterka techniczna sprzętu.
Incydent na Posterunku Granicznym
27 sierpnia 2024 roku na granicy, w Nowej Łuce, doszło do groźnego incydentu. W trakcie przygotowań do przekazania posterunku nocnej zmianie, jeden z żołnierzy zainicjował rozładowanie pistoletu, podczas czego niekontrolowanie padły strzały. Dwoje mundurowych zostało rannych — jeden z nich doznał kontuzji palców, drugi zaś został postrzelony w udo.
Przyczyny Incydentu
W oświadczeniu prokuratury wskazano, że podczas rozładowywania pistoletu maszynowego glauberyt, żołnierz odciągnął zamek, co doprowadziło do zacięcia broni. Kolejny z mundurowych, starając się usunąć problem, zauważył, że broń była załadowana. W wyniku tego, podczas próby interwencji doszło do samoczynnego zwolnienia zamka, co doprowadziło do oddania serii niekontrolowanych strzałów, raniąc jednego z żołnierzy w palce, a drugiego w udo.
Końcowe Wnioski i Decyzja Prokuratury
Śledztwo obejmujące przesłuchania uczestników incydentu, ekspertyzę zabezpieczonej broni oraz analizę nagrań z monitoringu, pozwoliło na ustalenie, że do żadnego przestępstwa nie doszło. Usterka techniczna, związana z wieloletnim użytkowaniem broni, była główną przyczyną zdarzenia. Żołnierze działali zgodnie z obowiązującymi procedurami, a ich zachowanie nie budziło zastrzeżeń.
W związku z brakiem dowodów na popełnienie przestępstwa, postępowanie zostało umorzone na podstawie przepisów kodeksu postępowania karnego.
Źródło: gov.pl