Sebastian M. uzyskał status rezydenta w Zjednoczonych Emiratach Arabskich, który w potocznej terminologii nazywany jest „złotą wizą”. Informacje na ten temat przekazują media, w tym portal Interia, który donosi, że polska dyplomacja skierowała zapytanie do placówki konsularnej w ZEA.
Wstępne doniesienia medialne
Pierwsze informacje na temat przyznania Sebastianowi M. tzw. „złotej wizy” pojawiły się w „Gazecie Wyborczej”. Rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński, potwierdził w rozmowie z Interią, że w tej sprawie podjęto działania dyplomatyczne.
Tragiczny wypadek na A1
Przypomnijmy, że Sebastian M. jest osobą związaną z tragicznym wypadkiem, do którego doszło na autostradzie A1 w zeszłym roku. W wyniku tego zdarzenia zginęła trzyosobowa rodzina. Wypadek miał miejsce 16 września 2022 roku. Sebastian M. był początkowo traktowany jako świadek, jednak później, po ujawnieniu dowodów, które wskazywały na jego odpowiedzialność, wydano za nim list gończy. Został zatrzymany w Dubaju po kilku dniach od incydentu.
Wysoka prędkość i konsekwencje prawne
Zgromadzone dowody wskazują, że samochód, którym kierował Sebastian M., jechał z prędkością przekraczającą 300 km/h. W lutym tego roku mężczyzna opuścił areszt w Zjednoczonych Emiratach Arabskich po wpłacie kaucji, jednak sąd zablokował mu możliwość opuszczenia kraju oraz zatrzymał paszport.
Przyszłość postępowania ekstradycyjnego
– Przemiany w statusie pana Sebastiana, związane z jego uwolnieniem, nie oznaczają końca procedury ekstradycyjnej ani nie przesądzają o jej wyniku – zauważyła prokurator Anna Adamiak, rzeczniczka prasowa Prokuratora Generalnego, w rozmowie z polsatnews.pl. Prokuratura uzyskuje na bieżąco informacje o postępowaniu w ZEA dzięki współpracy z ambasadą RP w Abu Zabi oraz Biurem Współpracy Międzynarodowej PK.
Ta sprawa z pewnością nie przestanie budzić emocji. Jak będzie wyglądała przyszłość Sebastiana M. oraz konsekwencje jego czynów, to pytania, które wciąż pozostają otwarte.
Źródło/foto: Polsat News