Dzisiaj jest 19 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Bandyta zaatakował 10-latka w Łodzi, rodzice w szoku

To opowieść, która wzbudza grozę i oburzenie. W Łodzi, 27-letni mężczyzna najpierw przyjął rolę troskliwego przechodnia, a chwilę później przekształcił się w niebezpiecznego napastnika. Jego ofiarą padł jedynie 10-letni chłopiec, którego zastraszył nożem w rodzinnym domu, wykradając oszczędności. Na koniec mężczyzna zainkasował 25 tysięcy złotych!

Napad i bezsilność dziecka

Do tego dramatycznego incydentu doszło 23 grudnia przy ulicy Okrzei w Łodzi. Policja ujawniła szczegóły wydarzenia dopiero w Sylwestra. Sprawa była na tyle poważna, że funkcjonariusze prowadzili intensywne poszukiwania sprawcy, obawiając się, że zbyt wczesne ujawnienie szczegółów mogłoby pokrzyżować ich plany. Teraz, po zatrzymaniu podejrzanego, władze uznały, że mogą ujawnić kulisy tego bulwersującego zdarzenia.

Chłopiec został sam w domu na kilka godzin, podczas gdy jego rodzice robili zakupy. Kiedy wyszedł do sklepu, podszedł do niego nieznajomy mężczyzna, który udawał „wujka dobrą radę”. Z pozoru życzliwie doradził, by szybciej wracał do domu, bo samodzielne przebywanie w takim miejscu jest niebezpieczne. Młody człowiek posłuchał, nie wiedząc, że ten sam człowiek ma złe zamiary.

Groźny napastnik w domu

Po powrocie do domu, gdy chłopiec chciał zamknąć drzwi, poczuł nieprzyjemny opór. Jak relacjonują policjanci, napastnik w masce wdarł się do środka, wyciągnął nóż i zażądał pieniędzy, grożąc dziecku. Przerażony malec wskazał miejsca, gdzie rodzice przechowywali oszczędności, a oprych zabrał ponad 25 tysięcy złotych.

Sprawiedliwość w rękach policji

Na szczęście, służby działały niezwykle szybko. Kryminalni zdołali namierzyć i zatrzymać 27-latka w jego mieszkaniu, gdzie odnaleziono również skradzione pieniądze. Podejrzanemu postawiono zarzut rozboju z użyciem niebezpiecznego narzędzia, co wiąże się z karą do 20 lat pozbawienia wolności. Prokuratura wystąpiła o aresztowanie mężczyzny na okres trzech miesięcy – jak poinformowała aspirant Kamila Sowińska z łódzkiej policji.

Na szczęście, historia ta zakończyła się bez tragedii – dziecko nie doznało obrażeń, a utracone pieniądze zostały odzyskane. Niemniej jednak, strach i traumatyczne przeżycia, które zafundował chłopcu jego napastnik, mogą jeszcze długo wpływać na jego codzienne życie.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie