Jeśli Słowacja zdecyduje się na realizację gróźb dotyczących wstrzymania dostaw energii elektrycznej dla Ukrainy, Polska może przejąć jej rolę dostawcy tego surowca. Nie jest to jednak taki prosty scenariusz, ponieważ wymagałby od Słowacji naruszenia istniejących porozumień europejskich — informuje agencja Bloomberg.
Żądania Słowacji
Robert Fico, premier Słowacji, zagroził Ukrainie odcięciem dostaw prądu, jeżeli Kijów nie zgodzi się na tranzyt rosyjskiego gazu. Zgodnie z zapowiedziami, obcięcie ma obowiązywać już od Nowego Roku.
Możliwości Zastąpienia
Bloomberg, powołując się na anonimowego urzędnika, wskazuje, że w przypadku realizacji takiego planu, produkcja energii słowackiej mogłaby być zastąpiona przez polską. Warto jednak zaznaczyć, że wymagałoby to odpowiedniej koordynacji i zasobów.
Przesył Energii w Unii Europejskiej
Dostawy energii elektrycznej z państw europejskich do Ukrainy to skomplikowany system oparty na zdolnościach przesyłowych. Obecnie całkowita przepustowość eksportu z UE do Ukrainy i Mołdawii wynosi około 2100 MW, rozdzielona pomiędzy Polskę, Rumunię, Słowację i Węgry. Polska dysponuje niecałymi 315 MW, co stanowi 15 procent łącznych zdolności. W tym roku najwięcej energii dotarło do Ukrainy z Węgier, a Polsce przypadło 10–20 procent. Jak podkreśla Maciej Jakubik z Forum Energii, wartości te mogą się zmieniać w zależności od sytuacji w poszczególnych krajach.
Co w przypadku spełnienia gróźb?
W przypadku, gdyby Słowacja wdrożyła swoje groźby, istnieje możliwość, że inne kraje, w tym Polska, dostarczałyby więcej energii, jednak dla zapewnienia stabilności rynku energetycznego kluczowa byłaby współpraca z Węgrami i Rumunią.
Minimalny wpływ na Ukrainę
Niezależnie od działań Słowacji, ich decyzja nie wpłynęłaby znacząco na sytuację Ukrainy, ponieważ dostawy z tego kraju pokrywają jedynie 1–2 procent ogólnych potrzeb energetycznych. Równocześnie, wprowadzenie embargo na dostawy energii przez Słowację mogłoby być naruszeniem prawa energetycznego Unii Europejskiej.
W obliczu takich zawirowań geopolitycznych i energetycznych, Ukraina z pewnością liczy na wsparcie ze strony innych europejskich sąsiadów. Czy jednak Polska będzie gotowa, by stanąć na wysokości zadania, gdy Słowacja zdecyduje się na zaryzykowanie zaufania z Unią?
Źródło/foto: Onet.pl
Michał Zieliński / PAP