Dzisiaj jest 24 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Szokujący przypadek: kierowca wiózł 9 pasażerów, a trzech z nich w bagażniku!

Bez wyobraźni za kierownicą – tak można skwitować niedawne zdarzenie w Sławnie, gdzie policjanci Ogniwa Ruchu Drogowego zatrzymali kierującego Renault Master. To, co miało być zwykłą kontrolą, przerodziło się w niecodzienny spektakl. Kierowca, 37-letni mężczyzna, postanowił przewieźć nie tylko siebie, ale także aż 9 pasażerów. I tutaj zaczynają się schody – trzech z nich ukrył na tzw. „pace”. Takie pomysły mogą skończyć się tylko problemami.

BUSEM DO PRACY, CZYLI ŁAMANIE PRZEPISÓW

Kiedy policyjna kontrola dotknęła zatrzymanego busy, nikt nie spodziewał się, że aż dziesięć osób wsiadło do pojazdu. Początkowo nic nie wskazywało na to, że coś jest nie tak – kierowca jechał z pasażerami do pracy, a więc standardowa sytuacja. Jednak intuicja funkcjonariuszy podpowiedziała im, by zajrzeli do tylnej części pojazdu. Efektem tej decyzji było zaskoczenie, gdyż w przestrzeni ładunkowej ukrywały się trzy osoby!

MANDAT I KONSEKWENCJE

W wyniku tej absurdalnej sytuacji, na kierowcę został nałożony mandat karny w wysokości 900 zł, a jego prawo jazdy zostało zatrzymane na trzy miesiące. Ciekawe, czy miał świadomość, że za przewożenie nadmiaru pasażerów grozi mu aż 300 zł kary za każdą osobę, co w ostateczności mogłoby wynieść aż 3000 zł oraz 10 punktów karnych? Bez wątpienia, taka lekkomyślność to istny przepis na kłopoty.

Przypominamy wszystkim kierowcom – bezpieczeństwo na drodze jest najważniejsze! Przewożenie większej liczby pasażerów niż dozwolone to nie tylko ryzyko mandatu, ale przede wszystkim zagrożenie dla życia i zdrowia wszystkich uczestników ruchu drogowego. Zamiast eksperymentować z przepisami, lepiej zainwestować w dodatkowy transport.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie