W świeżo ogłoszonym przetargu na usługi pocztowe dla sądów i prokuratur, Poczta Polska złożyła ofertę na kwotę 3,4 miliarda złotych na lata 2025-2027. Propozycja ta znacznie przewyższa oczekiwania Centrum Zakupów dla Sądownictwa, które oszacowało wydatki na poziomie 2,24 miliarda złotych, co już i tak stanowiło wzrost o 1,5 miliarda złotych w stosunku do wcześniejszego przetargu. Dodatkowo oferta Poczty Polskiej przekracza te założenia o ponad miliard złotych, co budzi poważne zaniepokojenie.
SZOKUJĄCE PODWYŻKI CEN
Gdyby wspomniana oferta została zaakceptowana, mielibyśmy do czynienia z astronomicznym wzrostem cen usług pocztowych — ceny listów mogłyby skoczyć nawet o 100 procent! Obecnie koszt wysłania zwykłego listu rejestrowanego wynosi już ponad 15 złotych, podczas gdy w 2021 roku opłata ta wynosiła zaledwie 8 złotych. Niepokojące jest również to, że podobne wzrosty mogą dotknąć również większe przesyłki.
OBAWY O KONKURENCJĘ
Ogólnopolski Związek Pracodawców Niepublicznych Operatorów Pocztowych (OZPNOP) już w liście do Centrum Zakupów dla Sądownictwa alarmuje, że brak możliwości uczestnictwa innych operatorów w przetargu może mieć poważne konsekwencje dla rynku. W ocenie związku, takie drastyczne wzrosty cen nie są uzasadnione aktualną inflacją, rosnącymi kosztami energii czy podniesieniem płacy minimalnej. Poczta Polska odpiera te zarzuty, tłumacząc, że jej oferta „uwzględnia koszty realizacji usług zgodnie z wymaganiami”.
ZNISZCZENIE KONKURENCJI CZY REALNE KOSZTY?
Związek apeluje o unieważnienie postępowania przetargowego, uznając ofertę Poczty Polskiej za nieakceptowalną i niewspółmierną do realiów rynkowych. Rzeczywiście, obecna sytuacja wydaje się być jasnym sygnałem, że koszt realizacji usług pocztowych wymaga przemyślenia oraz dostosowania cen do rzeczywistych wydatków. Jak długo jeszcze Polacy będą musieli ponosić skutki monopolistycznych praktyk w branży pocztowej?
Sprawa ta stawia w niekorzystnym świetle politykę cenową Poczty Polskiej, której oferta wzbudza coraz większe kontrowersje. Czy jesteśmy świadkami narodzin nowej ery drogich przesyłek, czy jednak władze zdecydują się na przemyślenie obecnych taryf i przywrócenie konkurencyjnego działania na rynku pocztowym?
Źródło: Onet.pl, Albert Zawada / PAP