Dzielnicowi z Chrzanowa w trakcie interwencji odkryli spore ilości narkotyków

„`html

W Chrzanowie, podczas współpracy z pracownikami socjalnymi, policjanci Rewiru Dzielnicowych natknęli się na zaskakujące znalezisko – narkotyki. Afera rozwinęła się, gdy jeden z zatrzymanych usłyszał zarzuty posiadania środków odurzających, a jego kompan, 64-latek, stawił czoła aż 14 zarzutom związanym z handlem i posiadaniem narkotyków. Sąd nie miał litości i zdecydował o nałożeniu na niego trzymiesięcznego aresztu tymczasowego.

WSZYSTKO ZACZĘŁO SIĘ OD ASYSTY

23 grudnia, w trakcie wspólnych działań z pracownikami socjalnymi, mundurowi natrafili na narkotyki w jednym z chrzanowskich domów. Okazało się, że torba, w której znaleziono zakonspirowane substancje, należała do 64-latka. W sumie zabezpieczono ponad 100 g marihuany oraz przeszło 300 g amfetaminy, co wskazuje na szerszą działalność mężczyzny.

NIEMAŁE KWOTY I ZATRZYMANIA

Policjanci odkryli także gotówkę przekraczającą 67 tys. złotych, co dodatkowo podważało sytuację zatrzymanych. W wyniku operacji aresztowano trzy osoby – dwóch mężczyzn oraz kobietę, której również postawiono zarzuty związane z posiadaniem narkotyków. Grozi jej do trzech lat więzienia, co z pewnością nie jest dla niej powodem do dumy.

POZORNIE SPOKOJNY DZIEŃ STAŁ SIĘ ZATRZYMANIEM

Pierwszy z mężczyzn, 42-latek, po przeprowadzeniu rutynowych czynności został zwolniony, podczas gdy jego starszy towarzysz został rano następnego dnia doprowadzony do prokuratury. W wyniku zebranych dowodów, 64-latek stawił czoła poważnym zarzutom, w tym wprowadzeniu do obrotu znacznych ilości narkotyków, co w jego przypadku nosi znamiona recydywy. Kto wie, jakie tajemnice skrywał jego świat operacyjny?

USŁUGI NAUCZYCIELA CZY HANDLARZA?

Podobno, według ustawowych ram dotyczących przeciwdziałania narkomanii, przestępstwa wprowadzania do obrotu dużych ilości środków odurzających niosą ze sobą karę od dwóch do 12 lat więzienia. W przypadku recydywy, kara może zostać zwiększona o połowę. Zastanawiające jest, czy mężczyzna miał plan, czy po prostu wpisał się na listę niechlubnych rekordzistów.

„`

Źródło: Polska Policja