Dzisiaj jest 2 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Zmiany pogodowe: ocieplenie ustąpi miejsca siarczystemu mrozowi

Już wkrótce czeka nas prawdziwa metamorfoza pogodowa! Przez resztę roku będziemy się cieszyć jeszcze jesiennymi temperaturami, ale zaraz potem przyjdzie chwila na całkowite przełamanie. Po fali ocieplenia zaobserwujemy drastyczne ochłodzenie, które przetrwa do połowy stycznia.

OCIEPLENIE NA HORYZONCIE

W czwartek, 2 stycznia, nad Skandynawią oraz Morzem Bałtyckim na horyzoncie pojawi się głęboki niż, który przyniesie do Polski ciepłe powietrze z południa Europy. W większości kraju termometry wskażą od 7 do 10 stopni Celsjusza. W centralnych regionach oraz na południu kraju możliwe jest nawet osiągnięcie 12-13 stopni. Niestety, intensywne opady deszczu, silne zachmurzenie i porywisty wiatr sprawią, że uczucie ciepła zostanie dość mocno przytłumione.

POWRÓT ZIMY

Natomiast w piątek, 3 stycznia, zjawisko pogodowe diametralnie się zmieni. Przez Polskę przetoczy się arktyczne powietrze, a termometry zmierzą maksymalnie około zera stopni. Nocą natomiast możemy spodziewać się mrozu i opadów śniegu.

TRWAŁA ZIMA PRZED NAMI

Prawdziwa zima z mrozem mogącym trwać przez cały dzień zagości w całym kraju jeszcze przed Świętem Trzech Króli. W ciągu dnia temperatury mogą spaść nawet do -10 stopni, a w nocy i nad ranem osiągną wartości poniżej -15. Dogodne warunki, aby się ogrzać, będą jedynie na wybrzeżu, gdzie temperatury mogą być nieco łagodniejsze.

SZANSA NA ŚNIEG

Brak śniegu w okresie świątecznym zostanie wreszcie nadrobiony, ponieważ opady białego puchu przewiduje się w całym kraju. W większości miejsc pokrywa śnieżna osiągnie od 5 do 10 centymetrów, a na północy i południu może wynieść nawet 20-30 centymetrów. Zimowy krajobraz może z nami pozostać nawet do połowy stycznia, a z każdym dniem intensywność opadów i mrozu ma rosnąć.

Na to wszystko można zareagować jedynie z przymrużeniem oka! Zima lubi zaskakiwać, ale przed nami w tej porze roku z pewnością wspaniała sceneria, która na pewno dostarczy wielu emocji – zarówno tych pozytywnych, jak i ciut mniej przyjemnych. Czyż nie jest to magiczny czas na śnieżne szaleństwa?

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie