W Piekarach Śląskich trwają dochodzenia w sprawie tragicznej śmierci małżeństwa, którego ciała zostały znalezione w ich mieszkaniu. Ofiarami są 32-letnia kobieta oraz 41-letni mężczyzna.
Zgłoszenie z niepokoju
W czwartek przed godziną 18 do miejscowej policji wpłynęło zgłoszenie od zaniepokojonej matki, która nie mogła nawiązać kontaktu z córką. Niezwłocznie, w trosce o jej los, stróże prawa udali się pod wskazany adres, aby sprawdzić, co się stało.
Tragicznne odkrycie
Po dotarciu do mieszkania mundurowi zapukali, lecz nikt nie otworzył drzwi. W obawie o zdrowie kobiety oraz mężczyzny postanowili wejść do środka przy współpracy ze strażakami, wykorzystując otwarte okno. W momencie, gdy przekroczyli próg, ich oczom ukazał się wstrząsający widok – ciała zmarłych, które najprawdopodobniej byli małżonkami. Informację tę potwierdził młodszy aspirant Łukasz Czepkowski, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Piekarach Śląskich.
Śledztwo w toku
Na miejsce zdarzenia wezwano ekipę dochodzeniowo-śledczą oraz prokuratora, aby rozpocząć dokładne śledztwo. Zlecono również sekcję zwłok, która ma pomóc w ustaleniu przyczyn zgonu. Śledczy, działając pod nadzorem prokuratury, zbierają wszelkie istotne informacje, które mogłyby rzucić światło na okoliczności tej dramatycznej sytuacji.
Sprawa małżonków z Piekar Śląskich z pewnością zagaża powszechną wrażliwość i rodzi pytania o ich codzienne życie. Dziennikarze podążają za rozwojem sytuacji, śledząc kolejne doniesienia i przygotowując się do ujawnienia wyników śledztwa.
Źródło/foto: Polsat News