Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Giertych i Brudziński w ostrym starciu: „Umiejętność wywoływania chaosu”

Ostatnie napięcia między politykami Koalicji Obywatelskiej (KO) a Prawem i Sprawiedliwością (PiS) miały swoją genezę w kontrowersyjnych wpisach Romana Giertycha. Przypomniał on o aferze dotyczącej Joachima Brudzińskiego, która dotyczyła faktur za remont mieszkania. Giertych, były minister edukacji, od piątku ostro atakował obecnego europosła, zapowiadając, że podejmie kroki w tej sprawie w prokuraturze. W sobotę z kolei Brudziński odpowiedział na te zaczepki, przywołując sprawę przeszukania policji w klasztorze dominikanów oraz swego stryja.

ODKRYCIE AFERY I REAKCJA BRUDZIŃSKIEGO

Roman Giertych w piątek na portalu X odniósł się do sprawy, którą w 2023 roku opisała „Gazeta Wyborcza”. Z publikacji wynikało, że z korespondencji e-mailowej pomiędzy Brudzińskim a Georghem Cristescu, prezesem Polskiego Holdingu Hotelowego, wynikało, iż państwowa spółka realizowała remont mieszkania polityka PiS. Na te zarzuty Brudziński zdecydowanie się odciął, kierując sprawę do sądu w związku z naruszeniem swoich dóbr osobistych.

Choć polityk PiS nie chciał ujawniać szczegółowych faktur za remont, potwierdził, że dołączy je do pozwu. „Gazeta Wyborcza” dodała, że takie dokumenty rzeczywiście zostały dostarczone, ale brakowało szczegółów dotyczących remontu kuchni. Giertych, wracając do sprawy, zapowiedział, że Zespół KO ds. Rozliczenia PiS zwróci się do Prokuratury Krajowej o informacje dotyczące śledztwa.

HASHTAG W OBIEGU I WIZERUNEK POLITYKÓW

W swoim wpisie Giertych umieścił hashtag #FakturyJoachima, a w kolejnych dniach kontynuował temat, chwaląc się imponującym zasięgiem Hashtaga. „Brawo, Joachim Brudziński. Twoje faktury, które na pewno wkrótce zaprezentujesz, zajmowały drugie miejsce w trendach dnia na X. Czekamy na działania prokuratury, która zapewne uzna, że wszystko jest w porządku, skoro masz wszystkie faktury” — skomentował poseł KO.

Na te zaczepki szybko zareagował Brudziński, wywołując Giertycha do tablicy. „Tak, Romanie Giertychu, bardzo mnie cieszy pana radość z możliwości wywołania »gó..o burzy« na X. Czy zechciałby pan podzielić się z nami komentarzem stryja, wpływowego dominikanina, na temat akcji policji i prokuratury w klasztorze Dominikanów?” – pytał, nawiązując do niedawnej akcji przeszukania przez policję klasztoru w Lublinie w związku z poszukiwanym posłem PiS, Marcinem Romanowskim.

ODPOWIEDŹ GIERTYCHA I GRA SŁÓW

Roman Giertych nie pozostał bierny na retorykę Brudzińskiego. „Myli się pan w sprawie #FakturyJoachima. Nigdy nie zbiegłem, bo (w przeciwieństwie do Pana znajomych) nie byłem poszukiwany, a sąd oddalił wasze wnioski o to, abyście mogli mnie ścigać. Poza tym mój stryj nie mieszka we Włoszech, tylko w sercu Watykanu, więc nawet gdybyście chcieli, nie moglibyście przeprowadzić przeszukania w Pałacu Apostolskim” — skomentował ostro poseł KO, wykazując zdolności do riposty w tym medialnym starciu.

W tej politycznej grze, w której zderzają się różne narracje i historie, można zadać sobie pytanie, co przyniesie przyszłość. Czy kolejne dni przyniosą nowe fakty i dojście prawdy, czy może tylko kolejne emocjonalne wymiany pomiędzy politykami obu opcji? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – widowisko to z pewnością jeszcze się nie zakończy.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie