Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Pożar zniszczył dom rodziny z Różan: stracili wszystko w kilka chwil

Kilka iskierek wydobywających się z nieszczelnego komina zmieniło życie rodziny Tomaszów z Różan w prawdziwy koszmar. Pożar, który wybuchł tuż przed Świętami Bożego Narodzenia, doszczętnie zniszczył ich dom oraz cały dorobek. Sprawił, że nagle zostali bez dachu nad głową.

Szereg nieszczęść w najgorszym momencie

– Pożar rozpoczął się o czwartej nad ranem, wszyscy spaliśmy i zapewne byśmy spłonęli, gdyby nie brat, któremu przyśniła się nasza zmarła mama i obudził się – relacjonuje Magdalena, 25-latka z rodziny. To była interwencja opatrzności, która ocaliła im życie. Z płonącego domu nie zdołali zabrać nic więcej.

– Uratowaliśmy życie, ale straciliśmy wszystko, co dla nas ważne – dodaje przygnębiona Magdalena. Tomaszowie prowadzą gospodarstwo o powierzchni 50 hektarów, zajmując się hodowlą krów mlecznych. Pożar wymazał z ich życia nie tylko dom, lecz także poczucie bezpieczeństwa i planów na przyszłość. Straty materialne są przerażające, a odbudowa niepewna. Rodzina stanęła przed koniecznością znalezienia nowego miejsca do życia na kilka miesięcy.

Tragedia na oczach sąsiadów

– Utraciliśmy także przedmioty, które nie spłonęły, lecz zostały zniszczone przez wodę używaną do gaszenia ognia – mówi Tadeusz, 65-letni ojciec rodziny. – Spłonęło wszystko – dodaje zrozpaczony senior rodziny. W obliczu tej tragedii sąsiedzi pożyczyli im przyczepę kempingową, w której nocuje Tadeusz, strzegąc reszty dorobku.

Nadzieja w sercach ludzi dobrej woli

Rodzina Tomaszów marzy o pozyskaniu kontenera mieszkalnego. Liczą na pomoc ludzi o wielkich sercach, aby móc przetrwać nadchodzącą zimę. Założyli zbiórkę pieniędzy na platformie pomagam.pl. – Zamierzaliśmy spędzić Święta Bożego Narodzenia w naszym domu, otoczeni rodziną – opowiada Arkadiusz, 32-latek. – Zamiast tego zostaliśmy sami, bez możliwości postawienia choinki – dodaje z goryczą.

Rodzina Tomaszów jest obecnie w ogromnej potrzebie i liczy, że w krytycznym momencie nie pozostaną sami. Ich historia to nie tylko opowieść o tragedii, ale także apel do wszystkich, by nie pozostawali obojętni na los innych. Każda, nawet najmniejsza pomoc może okazać się nieoceniona w trudnych chwilach.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie