W wyborach do niemieckich landów politycy związani z mrocznym dziedzictwem coraz bardziej zyskują popularność. Trudno uwierzyć, że polscy politycy mogą nawiązywać z nimi współpracę w europarlamencie. A jednak.
POLSKA KONFEDERACJA I NIEMIECKA AfD
Niedawno pojawiły się informacje, że polska Konfederacja nawiązała kontakty z niemiecką AfD. Początkowo liderzy partii starali się zdementować te doniesienia, a Krzysztof Bosak zapewniał o braku porozumienia. Z czasem okazało się, że troje europosłów z jednego z ugrupowań współtworzących Konfederację, Nowej Nadziei, jednak nawiązało jakieś rozmowy z AfD.
SKRAJNA PRAWICA NA WZNOSZĄCEJ FALI
Wydarzenia dotyczące tej współpracy przypominają o ostatnich sukcesach AfD w Turyngii i Saksonii, gdzie partia zdobyła odpowiednio pierwsze i drugie miejsce. Słowa i działania tej skrajnie prawicowej formacji są jednak dość niepokojące i budzą wątpliwości, dlaczego jakikolwiek polityk z Polski chciałby się z nią porozumiewać.
FLIRT Z DZIEDZICTWEM HITLYRYZMU
Liderzy AfD, zwłaszcza Björn Höcke, nie kryją się z odniesieniami do czasów III Rzeszy. Hasła takie jak „Alles für Deutschland”, które niegdyś wykorzystywane przez SA, oraz relatywizowanie historii SS to elementy ich retoryki. Spotkania w miejscach o silnym ładunku historycznym, jak Wannsee, tylko podkreślają brawurę i cynizm ich działań. Co więcej, Höcke otwarcie skrytykował berliński pomnik Holokaustu, nazywając go „pomnikiem hańby”.
WSPIERANIE EKSTREMIZMU
Wielu ludzi uważa, że pejoratywne prognozy o powrocie do lat 30. XX wieku są na wyrost i powstały na skutek przesadnego straszenia. Niemniej nie można ignorować tej rosnącej fali ekstremizmu. Ruchy pokroju AfD nie tylko czerpią z przeszłości, ale wręcz ją aktywnie przywołują, zdając się nie dostrzegać niebezpieczeństw, jakie to ze sobą niesie.
EDUKACJA I ŚWIADOMOŚĆ HISTORYCZNA
Höcke jest osobą wykształconą, studiował prawo i historię, a nawet uczył dzieci historii. To sprawia, że teoretyczny argument o braku wiedzy historycznej jako tłumaczeniu jego postaw nie ma zastosowania. Jego zachowanie jest przemyślane i cyniczne; jest świadomy tego, co robi.
DUMNE CHWALENIE SIĘ I POLITYCZNA MANIPULACJA
Höcke przyciąga uwagę swoimi kontrowersyjnymi stwierdzeniami, a liczba ludzi, którzy reagują na nie negatywnie, tylko mobilizuje go do dalszej walki o popularność. W każdym kraju populizm przybiera różne formy, ale niemiecki wydaje się nie być w stanie uciec od odniesień do hitleryzmu.
ISTOTNE ZAGROŻENIE
Wzrost przemocy w polityce niemieckiej jest niepokojący, a relatywizm dotyczący historii staje się codziennością. Czy te działania mogą doprowadzić do neohitleryzmu? Na ten moment trudno o jednoznaczną odpowiedź. Niemniej jednak, polscy politycy powinni z dużą rozwagą podchodzić do współpracy z AfD. Jeśli uczynili to z niewiedzy, powinni jak najszybciej zerwać te niesprzyjające sojusze. W przypomnieniu, ubiegła rocznica 1 września 1939 roku powinna być dla wszystkich przestrogą.
Źródło/foto: Interia