„Europa musi doświadczyć konsekwencji wszelkimi dostępnymi środkami: politycznymi, gospodarczymi i hybrydowymi” – ogłosił Dmitrij Miedwiediew. Były prezydent Rosji zaapelował o wsparcie dla „destrukcyjnych procesów” na Starym Kontynencie przez Kreml oraz jego współpracowników. Podkreślił, że popiera „agresywne zamieszki” w europejskich miastach i działania „tłumów imigrantów, którzy dopuszczają się okrucieństw”.
W piątek Miedwiediew opublikował wpis na jednej z platform społecznościowych. Jako zastępca szefa Rady Bezpieczeństwa Federacji Rosyjskiej, zamieszczał krytyczne uwagi dotyczące państw, które w negatywny sposób odnoszą się do działań Kremla w Ukrainie.
Historia i Współczesność
Miedwiediew przywołał słowa swojego „amerykańskiego kolegi” sprzed dwóch dekad, który stwierdził, że po interwencji USA w Iraku należałoby „ukarać Francję, zignorować Niemcy i wybaczyć Rosji”. Zdaniem byłego prezydenta, ta fraza idealnie oddaje politykę, którą, jego zdaniem, Moskwa powinna przyjąć „po zakończeniu hybrydowej wojny Zachodu z Rosją”.
W jego ocenie, Kreml mógłby „wybaczyć słabym krajom, które były pod anglosaską presją i miały bierny udział w antyrosyjskich działaniach Zachodu”, wyraźnie wskazując na państwa Azji i Ameryki Łacińskiej. Stwierdził również, że Rosja powinna „zignorować USA”, ponieważ nie przewiduje żadnej przyjaźni z tym państwem w ciągu najbliższych 100 lat, a wypowiedzenie wojny Stanom Zjednoczonym wiązałoby się z zbyt dużymi kosztami i mogłoby prowadzić do globalnego konfliktu nuklearnego.
Ostre Słowa o Europie
Miedwiediew skrytykował Europę, stwierdzając, że „obecny Stary Świat nie wzbudza w nim żadnych emocji, poza głębokim obrzydzeniem”. Nazwał ją „kłamliwą” oraz obarczył winą za zakłócanie rozmów w Stambule w marcu 2022 roku. „To bezmózga Europa z pasją promowała nieskuteczną kampanię sankcji, która przyniosła ogromne straty jej obywatelom” – dodał, wskazując na brutalność tego regionu i składając oskarżenia o wspieranie wojenna ideologii.
Były prezydent zaakcentował, że „państwa Starego Kontynentu muszą zostać ukarane wszelkimi dostępnymi metodami”, zarówno politycznymi, jak i ekonomicznymi, a także hybrydowymi. W swoim apelu do odbiorców wzywał do wspierania destrukcyjnych zjawisk w Europie, życząc sobie chaosu na jej ulicach oraz wzrostu napięć społecznych.
Przykład Sytuacji na Morzu Śródziemnym
Aby uzasadnić swoje ekstremalne stanowisko, Miedwiediew przytoczył przypadek norweskiego statku Oslo Carrier 3, który rzekomo odmówił przyjęcia tonącej na Morzu Śródziemnym rosyjskiej załogi jednostki Ursa Major. „Czy potrzebne są dalsze wyjaśnienia? Tego nie można wybaczyć!” – zakończył swoje oświadczenie.
Źródło/foto: Interia
