Dzisiaj jest 15 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zatrzymany w sprawie podwójnego zabójstwa. Prokuratura kontynuuje poszukiwania prawdziwego sprawcy

Piotr Mikołajczyk spędza już 13 lat w więzieniu, oskarżony o brutalne morderstwo dwóch kobiet w Tłokini Wielkiej. Mężczyzna, cierpiący na upośledzenie umysłowe, ma umysł na poziomie 10-latka. Jego obrońca, Paweł Głuchowski, twierdzi, że Piotr przyznałby się do każdej zbrodni, a brak solidnych dowodów jasno sugeruje, że nie popełnił tej makabrycznej zbrodni.

DRAMAT ZACZYNA SIĘ

Dramat Piotra rozpoczął się w 2010 roku, kiedy to w Tłokini Wielkiej brutalnie zamordowane zostały Bronisława J. i jej córka Monika. Rano, 3 listopada, 12-letnia Kasia, dziecko Moniki, udała się do szkoły, nie zdając sobie sprawy, że to ostatni raz, gdy widziała żywe obie kobiety. Po powrocie do domu zauważyła otwarte drzwi, co zaniepokoiło ją. Wchodząc do środka, odkryła przerażający widok – jej mama i babcia leżały w kałużach krwi.

Zatrwożona dziewczynka pobiegła do sąsiedniego domu, gdzie mieszkała ciocia, ale nie zastała nikogo. Wróciła odważnie do swojego domu, sięgnęła po telefon babci i wezwała policję, informując o straszliwych wydarzeniach.

KTO JEST SPRAWCĄ?

Na początku śledczy podejrzewali syna i wnuka Bronisławy, którzy żyli w konflikcie z rodziną, głównie z powodu spraw majątkowych. Później sprawa skierowała się ku Piotrowi Mikołajczykowi, wtedy 36-letniemu mężczyźnie, który pracował w Tłokini jako pomocnik rolnika. Znany był w okolicy głównie z tego, że za swoją pracę dostawał jedzenie i alkohol. Gdy policjanci przyjechali po niego, jego rodzina usłyszała, że powód interwencji dotyczy rzekomej kradzieży kostki brukowej. Piotr jednak nie wrócił do domu jak zapowiedziano.

W trakcie przesłuchania Mikołajczyk przyznał się do wszystkiego, co mu sugerowano. Jak twierdzi adwokat, gdyby policjanci zasugerowali mu jeszcze kilka innych popełnionych przestępstw, również by się do nich przyznał. Mężczyzna nie rozumie pojęcia winy ani znaczenia czynów, a sam w sobie nie miał żadnych powodów ani predyspozycji do popełnienia zabójstwa kobiet, które nie wyrządziły mu żadnej krzywdy.

KATASTROFA DOWODOWA

Oprócz samego przyznania się do winy, nie istnieją żadne dowody, które potwierdzałyby, że to Piotr dokonał tej zbrodni. Na miejscu zdarzenia znaleziono krwawy ślad na framudze drzwi, który z dużym prawdopodobieństwem należał do sprawcy, jednak nie do Mikołajczyka. Nie znaleziono też śladów DNA Piotra w miejscu zbrodni ani krwi ofiar na jego ubraniach, które nosił przez wiele miesięcy bez prania, tak ogromny był od niego smród, gdy policjanci wwieźli go na przesłuchanie.

Z powodu przyznania się do winy sąd skazał Mikołajczyka na dożywocie. Jednak w trakcie procesu apelacyjnego ujawniono, że policjanci mogli wpływać na zeznania mężczyzny, co doprowadziło do uchwały wyroku. W nowym procesie Piotr usłyszał wyrok 25 lat więzienia. Pozostaje za kratami już 13 lat, a jego adwokat od lat walczy o sprawiedliwość. – Sukcesem jest to, że prokuratura wszczęła śledztwo dotyczące zabójstwa w Tłokini, mimo że Mikołajczyk już odsiaduje wyrok – zauważa obrońca.

PODOBIEŃSTWO DO INNYCH SPRAW

Adwokat przypomina, że cała sprawa ma pewne podobieństwa do przypadków Tomasza Komendy, który również spędził lata w więzieniu za zabójstwo, którego nie popełnił. O sprawiedliwość dla Piotra walczy także jego cioteczna siostra, która regularnie go odwiedza. Podczas jednej z wizyt poprosiła go o przyznanie się do prawdy. Piotr odpowiedział tylko, że nie był odpowiedzialny za morderstwo.

NOWE NADZIEJE

Według pełnomocnika, wszczęcie nowego śledztwa w sprawie morderstw w Tłokini Wielkiej rodzi nadzieję na ujęcie prawdziwego sprawcy i uniewinnienie Piotra Mikołajczyka od stawianych mu zarzutów. Sprawa dotknęła wielu mieszkańców regionu i wywołała poruszenie w lokalnej społeczności, a odpowiedzialność za to, co się wydarzyło, może jeszcze zostać nałożona na właściwego sprawcę.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie