Na toruńskim Rubinkowie sytuacja staje się napięta, ponieważ Poczta Polska planuje zamknąć swój urząd, który cieszy się ogromną popularnością wśród mieszkańców. W jego miejsce ma powstać supermarket znanej sieci Aldi. Zmartwienie mieszkańców, zwłaszcza seniorów, jest wręcz palące. — Gdzie zapłacę rachunki? Jak odbiorę polecony? — pyta z niepokojem emerytka, pani Maria, która postanowiła ostrzec „Fakt” przed nadciągającymi zmianami.
PROBLEM MIESZKAŃCÓW RUBINKOWA
Rubinkowo to toruńskie osiedle, w którym mieszka wielu emerytów i rencistów. Pani Maria nie kryje obaw związanych z zamknięciem jedynej placówki pocztowej na osiedlu. — To może być trudna sytuacja — mówi szczerze. — Jeśli nie otworzą nowego punktu, będę musiała jeździć tramwajem do starówki, aby odebrać polecony. To aż siedem przystanków i 20 minut spacerem w jedną stronę. A sprawy nie ułatwia to, że poruszam się z pomocą kuli — dodaje seniorka.
DLACZEGO ZAMKNIĘCIE?
Urząd pocztowy przy ul. Działowskiego znajduje się w popularnej okolicy Rubinkowa, blisko targowiska oraz innych punktów handlowych. Miejsce to słynie z długich kolejek, co nie dziwi, gdyż sami mieszkańcy nie mają innych opcji pocztowych. Dlaczego jednak Poczta Polska planuje zamknąć ten punkt? Jak informuje „Fakt”, operator pocztowy nie miał możliwości przedłużenia umowy najmu dla lokalu.
„Funkcjonowanie Urzędu Pocztowego Toruń 17 w obecnej lokalizacji uzależnione jest od daty obowiązywania umowy najmu, która kończy się 31 marca 2025 roku” — informuje przedstawiciel Poczty Polskiej. — Niestety, nie udało nam się przedłużyć umowy, ale już trwają negocjacje w sprawie nowego lokalu w Rubinkowie.
NOWY MARKET CZY NOWA POCZTA?
Wspomniana lokalizacja ma dać miejsce nowemu marketowi Aldi. Zapytałem przedstawicieli sieci o ich plany. Odpowiedź była oszczędna w szczegóły. — Na tak wczesnym etapie finalizacji formalności trudno jest podać szczegółowe informacje. W odpowiednim czasie przekażemy więcej informacji na temat tej lokalizacji — przekazała firma.
FINANSE POCZTY POLSKIEJ
Sytuacja finansowa Poczty Polskiej nie jest najlepsza; mowa o wielomilionowych stratach. Latem tego roku firma ogłosiła plan redukcji zatrudnienia o około 15 procent. „Czarny” scenariusz stał się rzeczywistością. — Ponad 700 pracowników zostało wytypowanych do Programu Dobrowolnych Odejść — przekazał prezes spółki, Sebastian Mikosz.
Poczta Polska, jako spółka Skarbu Państwa, zatrudnia około 62 tysiące osób i dysponuje siecią 7,6 tysiąca placówek, filii i agencji w całym kraju. Czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja na Rubinkowie i czy mieszkańcy doczekają się nowego urzędu pocztowego w tej lokalizacji.