Mateusz Morawiecki stanie na czele partii Europejskich Konserwatystów i Reformatorów (EKR) od stycznia 2025 roku. To oznacza dla byłego premiera znaczący awans i szansę na większe uznanie w europejskich kręgach politycznych. Jak informują nasi informatorzy z PiS, nowa rola może wiązać się z dodatkowymi obowiązkami w związku z działalnością w partii. Pojawia się jednak pytanie, czy przyniesie mu to jakieś korzyści finansowe oraz czy ograniczy jego zaangażowanie w polską politykę.
NOWE PRZEJĘCIE W EUROPEJSKIEJ POLITYCE
Ogłoszenie o to, że Giorgia Meloni, obecna przewodnicząca EKR, ustępuje ze swojego stanowiska na rzecz Morawieckiego, miało miejsce 15 grudnia w Rzymie. Meloni obiecała wspierać nowego lidera, co z pewnością ułatwi mu start na europejskiej arenie politycznej. Przez ostatnie miesiące Morawiecki intensywnie przebywał w Brukseli, a jego kandydatura krążyła w spekulacjach.
Nie brakuje jednak głosów, że Morawiecki nie zyska żadnych dodatkowych pieniędzy za pełnienie tej funkcji, co miałoby być precedensem w EKR. Warto przy tym przypomnieć, że były premier jest jednym z najzamożniejszych posłów w Sejmie, a jego majątek, według najnowszego oświadczenia, opiewa na kwotę przekraczającą 4 mln złotych.
CZY MORAWIECKI BĘDZIE MIĘDZY NAMI?
W nowej roli Morawiecki będzie odpowiedzialny za strategię oraz integrację konserwatywnych sił w Europie. W związku z tym musi liczyć się z częstymi wyjazdami do Brukseli. Jednak nie sposób pominąć, że EKR to jedna z wielu konserwatywnych grup w Unii Europejskiej, co może stawiać przed nim liczne wyzwania.
W opozycji do EKR działają między innymi Patriotyzm za Europą oraz Europa Suwerennych Narodów, gdzie dominują partie takie jak francuskie Zjednoczenie Narodowe. Morawiecki z pewnością w pełni angażuje się w nową rolę, a jego doświadczenie w kontaktach z europejskimi przywódcami może okazać się nieocenione.
PLANY MORAWIECKIEGO NA NOWEJ ŚCIEŻCE KARIEROWEJ
Pierwszym istotnym zadaniem Morawieckiego po objęciu stanowiska będzie wizyta w Stanach Zjednoczonych, gdzie weźmie udział w ceremonii zaprzysiężenia Donalda Trumpa. Potem planuje udać się na Uniwersytet Harvarda, gdzie wygłosi wykład dotyczący sytuacji w Europie oraz stosunków międzynarodowych.
Warto również zwrócić uwagę na kondycję finansową EKR, która według ostatnich audytów dysponuje majątkiem wynoszącym prawie 6,5 mln euro. Zyski na poziomie 300 tys. euro rocznie podpisują konkurencyjność tej organizacji na tle innych ugrupowań w Europie.
Czy Morawiecki odnajdzie się w tej nowej roli? Tylko czas pokaże, ale można śmiało powiedzieć, że na pewno będzie to dla niego i jego kariery politycznej ekscytujący okres.
