Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Biden zrywa plany Trumpa dotyczące kary śmierci

Prezydent USA Joe Biden w poniedziałek zdecydowanie zareagował na kwestie egzekucji, łagodząc wyroki 37 z 40 więźniów federalnych skazanych na karę śmierci. Zamiast tego nałożono na nich dożywotnie więzienie bez możliwości wcześniejszego zwolnienia. Ta decyzja była szczególnie istotna, odbyła się bowiem zaledwie miesiąc przed przejęciem władzy przez Donalda Trumpa, który zapowiedział przywrócenie szybkiego tempa egzekucji w kraju.

Głosy sprzeciwu i stanowisko Bidena

Decyzja Bidena zamknęła drogę do zrealizowania planów Trumpa, gdyż nowe administracje nie mają możliwości cofnięcia wcześniejszych decyzji o ułaskawieniu. Choć w przyszłości można znowu dochodzić kary śmierci, Bidena postanowienia są niezachwiane. Trump, który był gorącym zwolennikiem kary śmierci, wznowił egzekucje po niemal 20-letniej przerwie podczas swojej pierwszej kadencji w latach 2017-2021.

W trakcie kampanii prezydenckiej w 2021 roku Biden wyraźnie zaznaczał swoje zastrzeżenia wobec kary śmierci, co skłoniło go do wstrzymania federalnych egzekucji po objęciu władzy. W ostatnich tygodniach zostawił się pod presją ze strony demokratów w Kongresie, różnorodnych przeciwników kary śmierci oraz przywódców religijnych, w tym papieża Franciszka, którzy wzywali go do zintensyfikowania działań przed zakończeniem kadencji.

Oświadczenie Biden

Biden w oficjalnym oświadczeniu potwierdził, że mimo swojego stanowiska, współczuje ofiarom przestępczości. „Nie dajcie się zwieść: potępiam tych morderców i odczuwam głęboki smutek z powodu ofiar ich czynów” – zadeklarował, podkreślając, że jego sumienie nie pozwala mu na bierne obserwowanie budowy kary śmierci przez nową administrację.

Na początku grudnia Biden złagodził wyroki dla niemal 1500 osób i ułaskawił 39 skazanych za przestępstwa, które nie były związane z przemocą. Wśród jego decyzji znalazło się również pełne ułaskawienie dla jego syna, Huntera Bidena, który został skazany za przestępstwa podatkowe oraz naruszenie przepisów dotyczących broni palnej.

Wyłączenia i dalsze kontrowersje

Warto zaznaczyć, że podjęta decyzja nie dotyczy skazanych za terroryzm i masowe zabójstwa na tle nienawiści. Obejmuje to m.in. znane przypadki Dżochara Carnajewa, Dylanna Roofa oraz Roberta Bowersa. Wszyscy złożyli apelacje, co oznacza, że ich sprawy mogą ciągnąć się latami, zanim będzie można ustalić daty ewentualnych egzekucji.

Decyzja Bidena została pozytywnie oceniona przez organizacje zajmujące się prawami człowieka, które widzą w niej krok w kierunku zakończenia kary śmierci na szczeblu federalnym. Paul O’Brien z Amnesty International podał, że prezydent zrealizował swoje zobowiązanie z 2020 roku i wzywa stany do podjęcia podobnych kroków.

Nie można jednak zapominać, że decyzja Bidena nie wpływa na około 2200 więźniów oczekujących na karę śmierci skazanych przez sądy stanowe, co stanowi znaczący obszar, na którym prezydent nie ma żadnej kontroli.

Krytyka i liczby

Republikanski prawodawcy wyrazili swoją dezaprobatę dla decyzji Bidena, a senator Tom Cotton skrytykował tę usługę, twierdząc, że prezydent stawia przestępców ponad przestrzegających prawa obywateli. Z danych Biura Prokuratora ds. Ułaskawień wynika, że w czasie kadencji Bidena wpłynęło blisko 12 000 wniosków o ułaskawienie, z których do 9 grudnia prezydent zatwierdził zaledwie 161, w tym 26 ułaskawień i 135 złagodzeń. Media sugerują, że Biden rozważa także ułaskawienie osób, które mogą się znaleźć pod groźbą nowej administracji, co wprowadza dodatkowy element kontrowersji.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie