Chrzanowscy policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego mieli dzisiaj pełne ręce roboty, a to za sprawą kierowcy miejskiego autobusu, który postanowił wsiąść za kółko po spożyciu alkoholu. Apanowany przez funkcjonariuszy oczywiście nie uniknął konsekwencji, a jego nieodpowiedzialność skutkowała utratą prawa jazdy oraz zbliżającym się postępowaniem sądowym.
TRZEŹWOŚĆ NA DROGACH
Wczoraj, 24 grudnia br., już o świcie policjanci rozpoczęli akcję „Trzeźwość”, która trwała w pełnym wymiarze na lokalnych drogach. Tuż przed godziną 5, na ul. Górniczej w Libiążu, zatrzymano do kontroli kierowcę autobusu. Przypadek okazał się być niecodzienny – badanie alkomatem ujawniło, że mężczyzna miał w wydychanym powietrzu ponad pół promila alkoholu. Cały zdarzenia miało miejsce, gdy w autobusie znajdowało się kilku pasażerów, którzy nie mieli pojęcia o ryzykownej jeździe swojego kierowcy.
NIEBEZPIECZNE SUTKI ALKOHOLU
47-letni mężczyzna, który bezmyślnie narażał życie swoich pasażerów, teraz stanie przed sądem. Czeka go odpowiedzialność za jazdę w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności oraz długi zakaz prowadzenia pojazdów. Trzeba podkreślić, że efekty działania alkoholu są opłakane – rozproszona uwaga, opóźnione reakcje, a co za tym idzie, ogromne zagrożenie dla wszystkich uczestników ruchu drogowego.
Pamiętajmy! Kierowanie pojazdem po spożyciu alkoholu to igranie z ogniem. Dlatego zasada „piłeś – nie jedź” powinna być nie tylko przekonywującym motto, ale i zasadą, której nikt nie powinien łamać. Niezależnie od wieku czy doświadczenia, nietrzeźwy kierowca staje się zagrożeniem – nie tylko dla siebie, ale również dla pasażerów oraz innych osób na drodze. Nie dajmy się uwieść chwilowym przyjemnościom, które mogą zakończyć się tragedią!
Źródło: Polska Policja