Król Karol III zaskoczył wszystkich, podejmując decyzję o zmianie zwyczaju dotyczącego świąt Bożego Narodzenia. Zerwanie z długoletnią tradycją budzi emocje, a monarcha brytyjski nie uczynił tego bez powodu.
DIAGNOZA, KTÓRA WSZYSTKO ZMIENIA
Na początku roku rodzina królewska obwieściła informację, która wstrząsnęła Wielką Brytanią — król Karol zmaga się z nowotworem. Dokładny rodzaj choroby oraz jej stopień są nieznane, lecz wiadomo, że nowotwór zdiagnozowano po operacji prostaty. To dramatyczna sytuacja, która z pewnością ma wpływ na życie monarchii.
NOWY ROK, NOWE WYZWANIA
W styczniu 2024 roku król Karol przyjedzie do Polski, aby uczestniczyć w uroczystościach upamiętniających 80. rocznicę wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau przez Armię Czerwoną. Będzie to nie tylko jego pierwsza wizyta w Polsce po objęciu tronu w 2022 roku, ale także bezprecedensowa podróż brytyjskiego monarchy do miejsca tak symbolicznego.
ŚWIĄTECZNE ORĘDZIE Z INNEGO MIEJSCA
Zanim jednak król wyjedzie do Polski, czekają go obowiązki związane ze świętami Bożego Narodzenia. W ramach tych tradycji, monarcha wygłosi orędzie, które przez ostatnie 14 lat było nagrywane w królewskich rezydencjach. Tym razem król Karol postanowił odejść od tego schematu i przemówi z kaplicy Fitzrovia Chapel, dawnej kaplicy szpitala Middlesex. Wybór tej lokalizacji ma symbolizować ważne tematy zdrowotne i społeczne, które król poruszy w swoim wystąpieniu.
Orędzie zostanie wyemitowane w Boże Narodzenie o godzinie 15:00. Ciekawe, jakie przesłanie przekaże monarcha w tym szczególnym czasie, w kontekście swoich osobistych zmagań z chorobą.