Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł
Z policyjnych kronik
Z policyjnych kronik

Niecodzienna Wizyta w Komendzie: Zaskakujący Interesant Wzbudza Sensację

W tym tygodniu w Komendzie Powiatowej Policji w Golubiu-Dobrzyniu miała miejsce niespotykana sytuacja. Osłabiony upałami gołąb pocztowy zjawił się tam nieoczekiwanie. Po wdrapaniu się po schodach ptak udał się prosto do stanowiska dyżurnego, w poszukiwaniu pomocy.

Niecodzienna Interwencja Policji

Aspirant sztabowy Mariusz Mroczkowski zareagował natychmiast na tę niespotykaną wizytę. Zauważył, że gołąb jest ewidentnie spragniony, więc przygotował dla niego prowizoryczne schronienie oraz zapewnił pożywienie i świeżą wodę. Policjant postarał się, aby ptak mógł w komfortowych warunkach odzyskać siły.

Lot z Czarnkowa do Kowala

Dzięki obrączce na nodze ptaka, dyżurny szybko ustalił jego trasę oraz właściciela. Okazało się, że gołąb wyruszył w podróż z Czarnkowa (woj. wielkopolskie) do Kowala (woj. kujawsko-pomorskie), jednak niekorzystne warunki atmosferyczne, z temperaturą przekraczającą 30 stopni, pokrzyżowały jego lot. Policja powiadomiła również Pana Andrzeja Dąbrowskiego, przedstawiciela Polskiego Związku Hodowli Gołębi Pocztowych w Golubiu-Dobrzyniu, a zarazem doręczyciela poczty urzędowej, który włączył się w pomoc ptakowi.

Gołąb w Bezpiecznych Rękach

Obecnie, gołąb przebywa w bezpiecznych warunkach pod opieką fachowca, a jego stan zdrowia jest monitorowany. Oczekuje się, że kiedy tylko nabierze sił, będzie mógł wznowić swoją podróż. Aż do tej pory ptak zyskał nowych sojuszników i demonstracje, że nawet w najbardziej nieoczekiwanych okolicznościach warto okazywać empatię.

Autor: mł. asp. Marzena Wróblewska
Publikacja: Kamila Ogonowska

Aby obejrzeć film, włącz obsługę JavaScript w swojej przeglądarce.

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie