„`html
Scenariusz rodem z najczarniejszych kryminałów rozegrał się w środę, 18 grudnia, w gminie Strzelce Opolskie. 27-letni mężczyzna, pod wpływem alkoholu i narkotyków, zdecydował się prowadzić samochód, przewożąc przy sobie swoje 8-letnie dziecko. To zbrodnia, której nie powstydziłby się nawet najgorszy bohater filmowy.
BEZMYŚLNE DYKTANDO UŻYWEK
Kierowca miał w sobie blisko 2 promile alkoholu, a ponadto znajdował się pod działaniem substancji odurzających, które sprawiły, że stracił zdrowy rozsądek. Nie zważając na zakaz wjazdu, wjechał na plac budowy, gdzie jego samochód utknął na kamieniu. W obliczu porażki, wybrał najgorszą możliwą decyzję – uciekł z miejsca zdarzenia, ciągnąc ze sobą dziecko. Szokujące, prawda?
INTERWENCJA POLICJI
Na szczęście, pracownicy budowy dostrzegli niebezpieczeństwo i natychmiast skontaktowali się z policją. Ich reakcja mogła uratować życie dziecka, które w całym tym chaosie na szczęście nie doznało żadnych obrażeń. Po drodze, kierowca i jego mały pasażer zostali zatrzymani przez patrol drogowy, a malec w końcu trafił pod opiekę matki, będąc nawet nieświadomym grozy sytuacji.
NOWE FAKTY ZŁOŻONEJ SPRAWY
Policjanci przeprowadzili badania alkomatem, zaś wyniki okazały się przerażające. Oprócz alkoholu, mężczyzna był również pod wpływem narkotyków. W trakcie przesłuchania przyznał się do spożywania alkoholu w formie wódki i piwa, a także do zażywania „kryształu” zaledwie trzy godziny przed podjęciem tej fatalnej decyzji o prowadzeniu pojazdu. Nie można nie zapytać – gdzie w tym wszystkim odpowiedzialność?
FAŁSZYWY KIEROWCA
Choć zatrzymany mężczyzna pragnie uchodzić za troskliwego wujka, jego działania mówią same za siebie. Prowadził bez uprawnień, co tylko potęguje wrażenie bezmyślności. Teraz czeka go proces sądowy, za który może grozić nawet do trzech lat pozbawienia wolności oraz wysokie kary finansowe. Niewątpliwie, stał się przykładem na to, jak łatwo zniszczyć życie, nie myśląc o konsekwencjach swoich czynów.
OSTRZEŻENIE DLA WSZYSTKICH
Ta historia powinna być przestrogą dla wszystkich. Jazda pod wpływem alkoholu i narkotyków to nie tylko złamanie prawa, ale przede wszystkim ogromne zagrożenie dla życia. Pamiętajmy, że na drodze jesteśmy odpowiedzialni nie tylko za siebie, ale także za innych użytkowników. Każda decyzja ma swoje konsekwencje, a ignorowanie tego faktu jest po prostu nieodpowiedzialne. W końcu za każdym wypadkiem czy tragedią kryje się ludzka historia, a wyobrażenie o ich skutkach powinno nam towarzyszyć niezależnie od sytuacji.
„`
Źródło: Polska Policja