Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Sekrety walki północnokoreańskich żołnierzy – relacja rosyjskiego jeńca

Koreańscy żołnierze z Północnej Korei są często opisywani jako pozbawieni emocji i okrutni. Widżija Chubrewicz, rosyjski żołnierz, który został wzięty do niewoli przez ukraińskie wojsko w obwodzie kurskim, scharakteryzował ich w taki sposób podczas swojego przesłuchania. Nagranie z jego zeznaniami zostało opublikowane przez portal InformNapalm.

PRZYZNAWANIE SIĘ DO UPRZYWILEJOWANIA

Chubrewicz ujawnił, że żołnierze z Korei Północnej mają lepsze warunki życia i wyżywienia niż ich rosyjscy koledzy. Jak przyznał, są oni karmieni dwukrotnie lepiej, a posiłki obejmują jajka, czekoladę i kawę, podczas gdy rosyjscy żołnierze zmuszeni są zadowalać się pożywieniem gorszej jakości, takim jak pęczak perłowy.

STYL WALKI I STRATEGIA

Rosyjski żołnierz zwrócił uwagę na ścisłą dyscyplinę i dziecina charakterystyczne dla północnokoreańskich jednostek. Dodał, że ich działania często przebiegają bez konsultacji z rosyjskimi dowódcami. „Koreańczycy są okrutni i pozbawieni człowieczeństwa” – podkreślił, wyrażając jednocześnie zaniepokojenie ich brakiem lęku w obliczu niebezpieczeństwa, co, według niego, sprawia, że są zdolni do działania nawet w krytycznych sytuacjach.

OPINIE O ŻOŁNIERZACH Z KOREI PÓŁNOCNEJ

W opinii Chubrewicza wśród rosyjskich żołnierzy panują różne opinie na temat umiejętności północnokoreańskich wojskowych. Według niego, niektórzy dowódcy są zadowoleni z ich determinacji, co sprawia, że mimo znacznych strat trwają w pełni zaangażowani w swoje zadania. „Niektórzy mówią, że są dobrze przygotowani, inni natomiast twierdzą, że to po prostu dranie, którzy nie mają pojęcia, gdzie są” – stwierdził Chubrewicz, zwracając uwagę na ich nieustraszoność w walce.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie