Agata i Wojtek Sawiccy, znani z projektu „Life on wheelz”, stanęli w obliczu zakończenia swojej sześcioletniej relacji. Tuż przed świętami Bożego Narodzenia odbyła się ich rozprawa rozwodowa, która jednak miała miejsce w trybie zdalnym. Sąd miał trudną decyzję do podjęcia; odczytano wyrok, zgodnie z którym rozwód wejdzie w życie 31 grudnia. Agata Sawicka relacjonowała, że Sąd rozważał, czy rozwód jest społecznie użyteczny, biorąc pod uwagę stan zdrowia Wojtka, jednak ostatecznie zdecydowano, że nie można jej „karać” za wszystko, co dla niego uczyniła.
DRAMATYCZNE ROZSTANIE
Wojtek i Agata wzięli ślub w 2022 roku, a ich życie międzyludzkie dokumentowane było z pasją. Ich rozstanie w sierpniu 2023 roku było dla wielu fanów dużym zaskoczeniem. Para ogłosiła na Instagramie, że po sześciu latach postanowili zakończyć związek. W opublikowanym poście podkreślili, że pomimo rozstania, każdy z nich wyniósł z tego związku coś cennego.
GŁĘBOKIE EMOCJE I REFLEKSJE
„Jednak od pewnego czasu czuliśmy, że nasze uczucie wygasło. To bolesne, bo naprawdę o nie walczyliśmy,” przyznali. Agata wyraziła nadzieję, że rozwód przyniesie im spokój, mimo że do ostatniej chwili przed rozprawą starała się, aby Wojtek mógł uczestniczyć w niej zdalnie, z uwagi na jego trudny stan zdrowia.
PRZYJAŹŃ PO ROZSTANIU
Pomimo zakończenia małżeństwa, Agata i Wojtek pozostają w bliskich relacjach. Agata podkreśliła, że nie zamierza rezygnować z nazwiska byłego męża, ponieważ Wojtek zawsze będzie częścią jej życia. „Wojtek zawsze będzie moją rodziną, a ja zapracowałam na to nazwisko,” powiedziała z uśmiechem. Obydwoje wyrażają nadzieję na lepsze dni, a ich wspólne życie, mimo trudności, pozostawia pozytywne wspomnienia.
W kontekście społecznej akceptacji, mamy nadzieję, że internauci uszanują ich decyzje oraz zrozumieją, że każdy ma prawo żyć zgodnie z własnymi wyborami. Rozstanie Sawickich to historia, która skłania do refleksji nad relacjami międzyludzkimi oraz ich zawirowaniami w dzisiejszym świecie.