Co się wydarzyło z Weroniką Jędras? To pytanie od kilku dni frapuje jej bliskich, przyjaciół oraz policję. 23-latka po raz ostatni widziana była 17 grudnia, gdy wsiadła do pociągu na wrocławskim dworcu, zmierzając w kierunku Szklarskiej Poręby. Niestety, od tego czasu nie ma żadnych wieści na jej temat, co budzi coraz większy niepokój. Pojawił się jednak istotny trop – informacje sugerujące, że mogła dotrzeć do Szklarskiej Poręby, dają nadzieję, że dziewczyna ciągle żyje.
OSTATNI MOMENT W WAŁBRZYCHU
Weronika Jędras, pochodząca z Katowic, która studiuje we Wrocławiu, zniknęła 17 grudnia. Tego dnia wsiadła do pociągu na wrocławskim Dworcu Głównym, jadącym do Szklarskiej Poręby. W trakcie podróży skład zatrzymał się w Wałbrzychu z powodu przeszkody na torach – leżącego drzewa. Pasażerowie zmuszeni byli do przesiadki na komunikację zastępczą. O godzinie 9:14 Weronika była widziana na stacji Wałbrzych, ale później ślad po niej zaginął.
APEL O POMOC W POSZUKIWANIU
W niedzielę, 21 grudnia, samorząd studencki Politechniki Wrocławskiej wydał apel o pomoc w odnalezieniu Weroniki. „Drodzy Studenci, współpracujmy, aby pomóc w poszukiwaniach zaginionej Weroniki Jędras – studentki z Katowic, która nie powróciła z Wrocławia. Rodzina i przyjaciele nie mają z nią kontaktu, a jej telefon jest nieaktywny. Każda informacja może być kluczowa!” – głosiło ogłoszenie.
DRAMATYZM SYTUACJI
Rodzina 23-latki jest wstrząśnięta całą sytuacją. Jej ojciec, pan Zdzisław, opublikował emocjonalny post w sieci, w którym wyraża swoje zaniepokojenie i prosi o kontakt. „Wera, czekamy na Ciebie, daj znać, gdzie jesteś…” – pisze, podkreślając, że wsparcie, jakie otrzymują, daje im nadzieję, ale wszyscy potrzebują spokoju.
NIEPOKOJĄCE FAKTY
W poszukiwaniach zaangażowano specjalną stronę internetową, poświęconą sprawie Weroniki. Jak się okazuje, istnieje możliwość, że dotarła do Szklarskiej Poręby, lecz te informacje wciąż pozostają niepotwierdzone. Szczególnie niepokoi fakt, że zaginiona nie miała przy sobie telefonu, który zostawiła w swoim mieszkaniu we Wrocławiu. To tylko potęguje obawy o jej los.
Wobec braku jakichkolwiek śladów, sytuacja staje się coraz bardziej dramatyczna. Wiele osób zadaje sobie pytania: co mogło się wydarzyć? Czy Weronika jest w tarapatach? 23-latka wciąż pozostaje w sercach i myślach swoich bliskich – każdy dzień bez niej to dzień pełen niepewności.