„Amerykańskie posiadanie i kontrola nad Grenlandią są absolutną koniecznością” – ogłosił Donald Trump. Oświadczenie prezydenta-elekta USA zostało wydane w dniu, gdy miliarder Ken Howery otrzymał nominację na ambasadora w Danii, kraju, który sprawuje władzę nad tym terytorium.
Nowym ambasadorem USA w Kopenhadze został miliarder Ken Howery, znany z powołania do życia serwisu PayPal wraz z Elonem Muskiem i Peterem Thielem. W trakcie swojej pierwszej kadencji Trump mianował go ambasadorem USA w Szwecji. Jak donosi prasa, Howery i Musk są zaprzyjaźnieni od wielu lat. Ogłoszenie tej nominacji skłoniło Trumpa do nawiązania do swojego wcześniejszego postulatu dotyczącego Grenlandii.
AMERYKAŃSKA PRENUMERATA GRENLANDII
„Z perspektywy bezpieczeństwa narodowego oraz powszechnej wolności Stany Zjednoczone uważają, że posiadanie i kontrola Grenlandii są całkowicie nieodzowne” – napisał Trump na swojej platformie Truth Social.
Grenlandia jest autonomicznym terytorium Królestwa Danii, co wiąże ją z Europą, ale geograficznie należy do Ameryki Północnej, znajdując się około 3000 km od USA.
TRANSCONTYNENTALNE MARZENIA TRUMPA
Na Grenlandii stacjonuje amerykańska baza lotnicza Thule, która w 2023 roku została przekształcona w bazę Sił Kosmicznych. Jak podaje agencja AP, Trump nie jest pierwszym prezydentem USA, który wyraził zainteresowanie zakupem tej największej wyspy świata. W 1945 roku jego poprzednik, Harry Truman, zaproponował 100 milionów dolarów w złocie w zamian za Grenlandię.
ODPOWIEDŹ DUŃSKA
Pomysł Trumpa dotyczący kontrolowania Grenlandii został zdecydowanie odrzucony przez władze grenlandzkie i duńskie, które uznały go za żart. Jak wynika z doniesień „Wall Street Journal”, Trump wielokrotnie powracał do tego tematu z różnym stopniem powagi.
„Dania jest zasadniczo właścicielem. Jesteśmy z Danią silnie związani. Gdy po raz pierwszy usłyszałem o tej koncepcji, stwierdziłem: »Jasne, że wchodzę w to«. To strategiczna kwestia, która nas interesuje” – mówił Trump w sierpniu 2019 roku.
NIE MA MOWY O NIEPODLEGŁOŚCI GRENLANDII
Recent Rasmus Jarlov, jeden z duńskich parlamentarzystów, ostro skrytykował propozycję Trumpa, zaznaczając: „Niepodległość Grenlandii wymaga zgody duńskiego parlamentu oraz zmiany w naszej konstytucji. Mogę z całą pewnością zapewnić, że nie ma szans, abyśmy zgodzili się na niepodległość w zamian za chęć zakupu Grenlandii. To całkiem niezła fantazja, ale lepiej o tym zapomnieć.”
Źródło/foto: Polsat News
