Wielki przestępca na drodze z wyraźnym zapachem alkoholu – tak można określić 43-letniego kierowcę volkswagena, który wstrząsnął mieszkańcami Strzelec Opolskich. Mężczyzna jechał po autostradzie A4 z 2,5 promila alkoholu we krwi. Jego pasażerka nie była lepsza, bowiem wydmuchała aż 3 promile! W samochodzie panowała atmosfera prawdziwej libacji, a 48 puszek po piwie rozsypanych w pojeździe świadczyło o ich hucznej zabawie. Po tym incydencie 43-latek stracił prawo jazdy, a jego przyszłość rysuje się czarno – grozi mu do 3 lat za kratkami.
AUTO, ALKOHOL I BEZMYŚLNE DECYZJE
W środę, 28 sierpnia, około godziny 11:00, policjanci otrzymali alarmującą informację o podejrzanym kierowcy volkswagena na autostradzie A4, którego jazda sugerowała, że może być pijany. Mężczyzna zjechał na MOP Wysoka, a funkcjonariusze ruchu drogowego natychmiast udali się na miejsce, gdzie zatrzymali go do kontroli. Już na pierwszy rzut oka było wiadomo, że nie ma dobra w tym kierowcy. Wyraźny zapach alkoholu unosił się zarówno od niego, jak i od pasażerki. Wewnątrz pojazdu utrzymywał się aromat wysokoprocentowych trunków, przygnębiający niczym burzowe chmury.
BEZKARNOŚĆ TO MIT!
Policyjny alkomat wykazał, że kierowca miał 2,5 promila, a jego towarzyszka przekroczyła 3 promile. Mężczyzna, mieszkaniec gminy Zdzieszowice, przyznał się, że wspólnie z 34-letnią koleżanką popijał alkohol od samego rana. Jak widać, pomysły w ich głowach były tak wyrafinowane, jak stan ich trzeźwości – a raczej jej brak.
SUROWA KARA ZA NIEODPOWIEDZIALNOŚĆ
Nie ma taryfy ulgowej dla pijanych kierowców. 43-latek, który postanowił zaryzykować życie swoje i innych, musiał ponieść konsekwencje swojego skrajnie nieodpowiedzialnego zachowania. Policjanci nie tylko skonfiskowali jego samochód, ale również elektronicznie zatrzymali prawo jazdy. Mężczyzna będzie musiał stawić czoła sądowi, a jego przyszłość może obejmować zakaz prowadzenia pojazdów, wysoką grzywnę i nawet trzymanie za kratkami przez 3 lata. Jak widać, grzechy popełnione na drodze nie pozostają bezkarne!
Źródło: Polska Policja