Dzisiaj jest 19 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Były minister zapowiada polityczny powrót: co to oznacza dla przyszłości kraju?

W ostatnich dniach w mediach pojawiły się doniesienia, jakoby Witold Bańka, były minister sportu i turystyki, miał być potencjalnym kandydatem Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach prezydenckich. Sam Bańka szybko zdementował te informacje, informując, że nie ma zamiaru ubiegać się o urząd Prezydenta RP. W swoim oświadczeniu przekazał także, jakie są jego plany na przyszłość.

BAŃKA ZDEMENTUJE SPEKULACJE

Informacje na temat Witolda Bańki jako kandydata PiS w wyborach prezydenckich pojawiły się w czwartek za sprawą tygodnika „Newsweek”. W odpowiedzi na te doniesienia, Bańka oświadczył w mediach społecznościowych: „W nawiązaniu do informacji, które pojawiły się dzisiaj w mediach, pragnę poinformować, iż nie zamierzam kandydować na urząd Prezydenta RP”. Jednocześnie zaznaczył, że planuje ubiegać się o kolejną kadencję jako Prezydent Światowej Agencji Antydopingowej (WADA), co ogłosił na początku tego roku.

KTO ZOSTANIE KANDYDATEM PIŚ?

W kontekście wyborów prezydenckich pojawia się coraz więcej nazwisk. Według nieoficjalnych informacji, Witold Bańka wypadł najlepiej w pierwszej turze badań przeprowadzonych przez centralę PiS. Wcześniej mówiono, że Jarosław Kaczyński mógłby postawić na Zbigniewa Boguckiego, który jednak nie potwierdził tego faktu, ani go nie zdementował, zaznaczając iż zespół pracuje nad wyborem najlepszego kandydata, ale nie chce ujawniać szczegółów.

Innym potencjalnym kandydatem jest Tobiasz Bocheński, europoseł, który potwierdził, że znajduje się w gronie osób branych pod uwagę. Wyjaśnił także, że zespoły złożone z doświadczonych polityków analizują różne zapatrywania i kandydatury.

Wśród spekulacji pojawiają się także nazwiska Patryka Jakiego oraz innych polityków, takich jak Andrzej Śliwka czy Kacper Płażyński, a nawet byłych premierów, Beaty Szydło i Mateusza Morawieckiego. Kazimierz Smoliński z Zjednoczonej Prawicy przyznał, że na liście kandydatów jest około dziesięciu nazwisk, ale prezes Kaczyński jeszcze nie podjął decyzji o wyborze kandydata.

Wszystkie te zawirowania pokazują, jak dynamicznie sytuacja się zmienia, a przyszłość Prawa i Sprawiedliwości w nadchodzących wyborach prezydenckich wydaje się być jeszcze wciąż otwarta. Z niecierpliwością czekamy na dalszy rozwój wydarzeń.

Źródło/foto: Interia

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie