Australia stoi w obliczu poważnego zagrożenia zdrowotnego związanego z bakteriami wywołującymi owrzodzenie Buruli. Ta niebezpieczna choroba, przenoszona przez komary, zaczyna rozprzestrzeniać się w nowych rejonach stanu Wiktoria. Główny inspektor zdrowia regionu zaapelował do mieszkańców, aby w przypadku dostrzeżenia objawów natychmiast skontaktowali się z lekarzem. Wczesna interwencja medyczna jest kluczowa w zapobieganiu martwicy tkanek, przykurczom oraz powstawaniu blizn.
WZGÓRZA MELBOURNE A PROBLEM ZAKAŻEŃ
Wiktoria zmaga się z alarmującym wzrostem przypadków tej bakteryjnej infekcji. Główny inspektor zdrowia zwrócił uwagę na „pilną potrzebę podjęcia środków ostrożności”. Szczególnie niepokojący jest wzrost zakażeń na przedmieściach Melbourne, zwłaszcza w Ascot Vale. Prof. Ben Cowie zaznaczył, że liczba przypadków pozostaje na wysokim poziomie w całym stanie, a choroba nie ogranicza się już do nadmorskich lokalizacji.
Do 17 grudnia 2024 roku zarejestrowano 344 przypadki zakażeń, co jest porównywalne z 362 infekcjami w tym samym okresie roku ubiegłego. Mimo to, trend wzrostowy jest wyraźny, zwłaszcza w porównaniu do wcześniejszych lat – w 2021 roku w Wiktorii odnotowano 286 zakażeń, a w 2020 roku jedynie 217.
WSZYSCY SĄ NARAŻENI, ALE NAJGORSI SĄ NIEDOSKONALE ŁASKAWI
Prof. Cowie wyraził zaniepokojenie, wskazując, że każdy może stać się ofiarą owrzodzenia Buruli, choć do tej pory najwięcej zakażeń wystąpiło u osób powyżej 60. roku życia. „Szybkie leczenie znacząco zmniejsza ryzyko utraty skóry oraz uszkodzenia tkanek, a także pozwala uniknąć trudniejszych terapii” – apelował ekspert.
Owrzodzenie Buruli może pojawić się w różnych miejscach na ciele, jednak najczęściej występuje na kończynach, które są narażone na działanie owadów. Wskazówki dla mieszkańców są jasne: należy stosować repelenty, unikać obszarów o dużym nasłonecznieniu komarów oraz zakładać luźne ubrania, chroniące skórę przed ukąszeniami.
ZNANE, ALE NIEZALECANE
Historia zakażeń owrzodzeniem Buruli sięga lat 40. XX wieku, a przypadki tej choroby pojawiły się na szerokim obszarze, od Wiktorii po Terytorium Północne oraz północ Queensland. Bakteria przenika na człowieka poprzez ukąszenia komarów, a początkowe objawy mogą być mylnie mylone z niewinnym guzkowym ukąszeniem.
Z czasem guzek przekształca się w ropiejącą ranę, a następnie w poważne owrzodzenie, prowadząc do nieodwracalnej martwicy tkanek. Nieleczona choroba jest groźna, może prowadzić do zapalenia kości i stawów oraz powstawania głębokich blizn. Kluczowym elementem w leczeniu owrzodzenia Buruli jest czas – szybka interwencja medyczna może znacznie złagodzić przebieg choroby.
Pamiętajmy, że zdrowie jest najważniejsze. Dbajmy o siebie i reagujmy na wszelkie niepokojące objawy. W obliczu takich zagrożeń nie możemy sobie pozwolić na błąd!
Źródło/foto: Interia