Brazylijskie służby bezpieczeństwa dokonały spektakularnego zatrzymania, przejmując aż 134 kilogramy zakazanych substancji, które znajdowały się w kadłubie statku „Polsteam Łebsko”. Ten masowiec, chociaż armatorem jest Polska Żegluga Morska, pływa pod banderą Liberii. Niespodziewanie okazało się, że na pokładzie była również broń. To już kolejny incydent związany z działalnością karteli – wcześniej w podobnych tarapatach znalazł się statek „Jawor”.
Wspólna operacja w porcie Santos
Akcja, w którą zaangażowane były różne służby – administracja celno-podatkowa, policja federalna, marynarka wojenna i straż portowa – miała miejsce 18 grudnia w porcie kontenerowym Santos, który jest jednym z największych w Ameryce Łacińskiej.
Ukryte niebezpieczeństwo
Zabronione substancje były ukryte w tzw. skrzyni dennej, komorze w kadłubie, która normalnie służy do zbierania wody morskiej do chłodzenia silników. Oprócz narkotyków, udało się znaleźć również jeden egzemplarz broni palnej marki Glock oraz magazynki z amunicją. To alarmujący sygnał, że problem przemytu narkotyków przybiera na sile. Warto przypomnieć, że kilka miesięcy wcześniej, w październiku, inne działania przeciwko przemytnikom przeprowadzono na jednostce „Jawor”, gdzie znaleziono prawie pół tony narkotyków.
Wysiłek załogi w walce z przestępczością
To załoga „Jawora” odkryła ukryte substancje, co pozwoliło na powiadomienie armatora i lokalnych władz. Po dwóch miesiącach izolacji, marynarze otrzymali zgodę na powrót do Europy, mimo że nikomu nie postawiono zarzutów karnych. Rzecznik PŻM, Krzysztof Gogol, twierdzi, że pakunki mogły zostać podrzucone przez grupy przestępcze, specjalizujące się w takich operacjach, co pokazuje narastający problem wykorzystywania statków handlowych do przemycania narkotyków.
Tego rodzaju incydenty niosą ze sobą nie tylko zagrożenia dla bezpieczeństwa publicznego, ale również dla reputacji branży morskiej, w której coraz częściej dochodzi do podobnych niepokojących sytuacji. Jakie jeszcze tajemnice mogą skrywać statki pływające w naszych wodach? Czas pokaże.
Źródło/foto: Polsat News