W ostatnich dniach w mediach społecznościowych zapanowała prawdziwa sensacja związana z „ciężarnymi samochodami” z Chin. Klipy video z chińskich ulic pokazują pojazdy pokryte olbrzymimi pęcherzami, co skłoniło internautów do spekulacji, czy ich powstanie to efekt niezwykle wysokich temperatur, które nawiedziły ten kraj w sierpniu. Jednak eksperci wskazują na inny, zaskakujący aspekt tej sprawy.
CZY TO EFECT UPALNEGO SŁOŃCA?
Internauci przyznają, że pod wpływem gorąca folie ochronne samochodów zaczęły się rozbudowywać, przypominając napompowane balony. Filmy wideo krążące w sieci sugerują, że to właśnie ekstremalne upały są winne tej sytuacji, jednak nie zawsze jest to prawda. Dziennikarz portalu QUARTZ postanowił zbadać sprawę i skonsultować się z ekspertami od folii samochodowych. Ich zdaniem nie ma podstaw, aby przypisywać zjawisko wyłącznie tym warunkom atmosferycznym.
WIEKSZE PROBLEMY Z FOLIĄ
Jak tłumaczą specjaliści, deformacje nie dotyczą samej struktury pojazdu, ale jedynie folii ochronnej. Owszem, wysokie temperatury mogą sprzyjać powstawaniu mniejszych pęcherzyków powietrza, ale nie można powiedzieć, że są one przyczyną tych ogromnych bąbli. Raczej mówimy o błędach w aplikacji folii, gdzie sprężone powietrze mogło zostać wpuszczone pod materiał, tworząc te charakterystyczne wybrzuszenia, które obecnie szokują internautów.
KLIMAT I JEGO KONSEKWENCJE
Niestety, problem z ekstremalnymi upałami nie jest jedynym, z którym borykają się Chińczycy. Chińska Administracja Meteorologiczna ostrzega, że w najbliższych 30 latach maksymalne temperatury mogą wzrosnąć o 1,7-2,8 stopnia Celsjusza, przede wszystkim w regionach wschodnich oraz w Sinciangu. Chiny są jednym z krajów najbardziej narażonych na skutki zmian klimatu i są coraz bardziej zmuszone do adaptacji w obliczu szybko zmieniających się warunków pogodowych i wzrostu poziomu morza.
Jeśli więc myśleliście, że widok „ciężarnych samochodów” to jedynie efekt szalejącego słońca, pomyślcie jeszcze raz. Czasem mniej znaczy więcej, a w tym przypadku – realizm stoi w kontrze do wybujałej wyobraźni internatów.
Agata Sucharska
/ Polsatnews.pl
Źródło/foto: Polsat News
