Dzisiaj jest 10 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Zatrzymano sprawcę kradzieży paliwa w Wiśle

„`html

Zdarzenie, które miało miejsce w gminie Gdów, przyprawia o ból głowy nie tylko policję, ale także lokalnych mieszkańców. 48-letni mężczyzna, podejrzewany o kradzież paliwa, postanowił w sposób wręcz spektakularny uciekać przed stróżami prawa. Początkowo uciekał samochodem, później na pieszo, by w końcu spróbować przepłynąć Wisłę. Na szczęście dla niego, a niestety dla porządku publicznego, w akcji ratunkowej wzięli udział wieliccy kryminalni, którzy nie zwlekali z decyzją i wskoczyli do rzeki za uciekinierem.

KRADZIEŻ PALIWA I POCZĄTEK PROBLEMU

Wszystko zaczęło się 13 grudnia br., kiedy to z zaparkowanego pojazdu ciężarowego zniknęło aż 700 litrów paliwa. Funkcjonariusze z Wieliczki szybko ustalili, że sprawcą jest ich rodak, 48-latek już wcześniej notowany za podobne przewinienia. Każdemu niejednemu zapaliłaby się czerwona lampka ostrzegawcza, ale nie nasz złodziej. Mężczyzna zapewne nie sądził, że jego przestępczy proceder wkrótce zakończy się w tak dramatyczny sposób.

POKUSA UCIEKNIĘCIA

Wieczorem 17 grudnia br. kryminalni dostrzegli Peugeota, za kierownicą którego siedział podejrzewany. Policjanci nie czekali ani chwili dłużej, włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe, jednak nasz bohater postanowił wziąć nogi za pas i rozpocząć nielegalny rajd. Łamiąc zasady ruchu drogowego, zdołał uszkodzić radiowóz, który próbował mu zawrócić drogę. Uciekał przez kilka miejscowości, jakby to było jego ostatnie szaleństwo.

CZY WODA ZDOBĘDZIE WSZYSTKO?

Pewnego razu w miejscowości Brzegi 48-latek zostawił swój pojazd przy wale Wisły. Świadom, że dalsza ucieczka samochodem nie ma sensu, postanowił na własną rękę dać nogi w płuca, skacząc do rzeki. Być może myślał, że nurt rzeki porwie go w bezpieczniejsze miejsce? Policjanci z Wydziału Kryminalnego nie zawahali się jednak i wskoczyli za nim do wody, wyciągając go na brzeg. Po tej wodnej przygodzie, 48-latek został przekazany załodze karetki pogotowia. I jak tu nie śmiać się z tego absurdalnego zamieszania?

SPRAWIEDLIWOŚĆ BĘDZIE NISKA?

19 grudnia br. przed Sądem Rejonowym w Myślenicach złożono wniosek o tymczasowy areszt dla naszego pechowego złodziejaszka na okres trzech miesięcy. Jego czyny, w tym kradzież z włamaniem oraz ignorowanie poleceń funkcjonariuszy, mogą mu przysporzyć aż 10 lat za kratkami. Co więcej, jako recydywista, może się spodziewać nawet zaostrzonej kary. To może być nie tylko koniec jego przygód z prawem, ale i syndrom, że nie prędko wpłynie na jego wybory życiowe. Prawdziwa historia, z dreszczykiem emocji i odrobiną szaleństwa w tle!

„`

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie