Niecodzienna interwencja miała miejsce w minioną sobotę w Garwolewie, gdy dwóch żołnierzy z 2 Mazowieckiego Pułku Saperów z Kazunia Nowego postanowiło wziąć sprawy w swoje ręce. W czasie wolnym od służby ich czujność uratowała nie tylko życie, ale również bezpieczeństwo innych uczestników ruchu.
PIJANY KIEROWCA ZATRZYMANY
Wszystko zaczęło się, gdy żołnierze dostrzegli osobowego opla, który poruszał się chaotycznie, zajmując całą szerokość jezdni. Bez chwili namysłu postanowili zajechać mu drogę, co zmusiło kierowcę do zatrzymania pojazdu. Gdy weszli do środka, od razu poczuli woń alkoholu. Bez wahania zabrali kluczyki ze stacyjki, uniemożliwiając nietrzeźwemu mężczyźnie dalszą jazdę, a następnie skontaktowali się z dyżurnym płońskiej komendy.
ZAWROTNIE WYSOKI ALKOHOL
Interweniujący policjanci potwierdzili przypuszczenia żołnierzy – 60-letni mieszkaniec gminy Czerwińsk miał w organizmie ponad 3,2 promila alkoholu. Prawo jazdy zostało mu odebrane, a pojazd odholowano na policyjny parking. Niedługo potem na miejscu pojawiła się jego partnerka, która zajął się pijanym kierowcą. Okazało się, że drugi grzech, poza prowadzeniem w stanie nietrzeźwości, to brak aktualnego przeglądu technicznego oraz ubezpieczenia pojazdu. W związku z tym stworzono niezbędną dokumentację.
APEL POLICJI O TRZEŹWOŚĆ
60-latek stanie przed sądem, gdzie może usłyszeć wyrok do 3 lat pozbawienia wolności. Policjanci raz jeszcze apelują do wszystkich kierowców o rozwagę i trzeźwość. Pijanego kierowcę to nadal ogromne zagrożenie na drogach, które naraża nie tylko jego życie, ale również zdrowie innych osób. Reagujmy na nietypowe zachowania kierowców i niezwłocznie informujmy Policję, dzwoniąc na numer 112, gdyż każdy odpowiedzialny czyn może uratować życie!
Autor: kom. Kinga Drężek-Zmysłowska
Źródło: Polska Policja