Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Marcin Romanowski i jego nowe życie na Węgrzech. Ekspert komentuje wyjątkową sytuację

Viktor Orban, na polskiej scenie politycznej, zyskuje coraz większą rolę, jak zauważa dr Bartosz Rydliński. Jego komentarz dotyczy sytuacji, gdy były wiceminister sprawiedliwości, Marcin Romanowski, otrzymał azyl polityczny na Węgrzech. Politolog podkreśla, że premier Węgier już po raz kolejny zaangażował się w wewnętrzne rozgrywki polityczne w Polsce, co stanowi spory problem dla Donalda Tuska. Co więcej, mógłby on przybrać jeszcze na sile, gdy w Waszyngtonie zaprzysiężony zostanie Donald Trump.

AZYL POLITYCZNY DLA MARCINA ROMANOWSKIEGO

Mecenas Bartosz Lewandowski, reprezentujący Romanowskiego, ogłosił na portalu X, że węgierski rząd przyznał azyl jego klientowi. Były wiceminister jest poszukiwany na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, a Sąd Rejonowy dla Warszawy Mokotowa zdecydował o jego trzymiesięcznym areszcie. Lewandowski wskazał, że decyzja Węgier została podjęta na podstawie ustawy o prawie azylu z 2007 roku, w odpowiedzi na działania polskiego rządu i Prokuratury Krajowej, które jego zdaniem naruszają prawa Romanowskiego.

KOMENTARZ WĘGIERSKIEGO RZĄDU

Gergely Gulyás, szef kancelarii premiera, potwierdził, że Romanowski przybył na Węgry i oficjalnie wystąpił o azyl. Zgodnie z węgierskim i unijnym prawem, jego wniosek został przyjęty. To wydarzenie stanowi precedens, bowiem jest pierwszym przypadkiem przyznania azylu politycznego dla polskiego polityka po 1989 roku.

WOJNA POLSKO-POLSKA I SOJUSZE POLITYCZNE

W kontekście tych wydarzeń, dr Bartosz Rydliński ocenia, że mamy do czynienia z niezwykłym zjawiskiem. Nikogo nie powinno dziwić, że Orban, zaangażowany w „wojnę polsko-polską”, zdecydował się na taki ruch, by stawić czoła Tuskowi. Jego decyzja pokazuje, jak silny jest polityczny sojusz między liderami PiS i Fideszu. Jak zauważa politolog, Tusk powinien już teraz zrozumieć, jak bliski jest związek Kaczyńskiego z Orbanem.

Rydliński podkreśla, że PiS ma dwóch znaczących sojuszników: jednego w Budapeszcie i drugiego, który wkrótce może być w Waszyngtonie. W obliczu zaprzysiężenia Trumpa, nie zdziwiłoby go, gdyby niektórzy politycy PiS, obawiając się możliwych oskarżeń, postanowili wyjechać nie tylko do Węgier, ale również do USA. Choć scenariusz przyznania azylu politycznego polskiemu politykowi opozycji przez Stany Zjednoczone wydaje się niecodzienny, w kontekście współpracy Trumpa z Kaczyńskim, zdradza on, że jest to scenariusz, w który może uwierzyć.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie