W jednym ze szpitali w Jeleniej Górze zmarł 11-letni chłopak, który wraz z 13-letnią kuzynką wdychał opary z dezodorantu. Życiu dziewczyny nie zagraża niebezpieczeństwo. Trwa śledztwo w tej sprawie.
To tylko zajawka artykułu.
Aby przeczytać całość kliknij TUTAJ.