Dzisiaj jest 11 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Chiński szpieg ujawnia: tajny posterunek w Nowym Jorku odkryty

Obywatel Stanów Zjednoczonych przyznał się do udzielania wsparcia w działalności nielegalnego komisariatu chińskiej policji w Nowym Jorku. Śledczy przekonują, że Chen Jinping oraz współoskarżony Lu Jianwang otworzyli i zarządzali tajną placówką w nowojorskim Chinatown na początku 2022 roku, działając w imieniu chińskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego.

Os accusations against China

Organizacje broniące praw człowieka oskarżają władze w Pekinie o wykorzystywanie takich tajnych komisariatów do zastraszania chińskich obywateli przebywających za granicą oraz monitorowania ich działań. W mediach pojawiły się informacje o co najmniej 100 nielegalnych placówkach chińskiej policji w 53 krajach.

Chińskie władze utrzymują, że te obiekty nie są posterunkami policji, lecz „punktami obsługi” administracyjnej dla obywateli Chin znajdujących się poza granicami kraju. Z kolei amerykańskie organy ścigania wskazują, że placówka w Chinatown świadczyła nie tylko podstawowe usługi, takie jak odnawianie prawa jazdy, lecz również pomagała Pekinowi w identyfikacji prodemokratycznych aktywistów żyjących w USA.

Odpowiedź Stanów Zjednoczonych

Matthew Olsen, zastępca prokuratora generalnego w Departamencie Sprawiedliwości USA, podkreślił, że próba ustanowienia nielegalnego komisariatu chińskiej policji jest „wyraźnym naruszeniem” amerykańskiej suwerenności oraz groźbą dla lokalnej społeczności, której nie można ignorować.

Komisariat znajdował się na piętrze budynku nad restauracją serwującą ramen. Został zamknięty jesienią 2022 roku w wyniku śledztwa prowadzonego przez Federalne Biuro Śledcze (FBI). Prokuratorzy twierdzą, że oskarżeni, dowiadując się o trwającym dochodzeniu, zniszczyli wiadomości SMS, które wymieniali z chińskimi urzędnikami. Zarówno Chen, jak i Lu są amerykańskimi obywatelami.

W środę 60-letni Chen przyznał się do winy w związku z przestępstwem polegającym na działaniu jako agent Chin, co może skutkować karą do pięciu lat pozbawienia wolności. Robert Wells, zastępca dyrektora wykonawczego Oddziału Bezpieczeństwa Narodowego FBI, zaznaczył, że przyznanie się do winy przez Chena „wyraźnie przypomina o podstępie rządu chińskiego w grożeniu, nękaniu i zastraszaniu tych, którzy sprzeciwiają się Komunistycznej Partii Chin.”

Przyszłość Lu Jianwanga

59-letni Lu nie przyznał się do winy i oczekuje na proces. Jest oskarżony o nękanie rzekomego chińskiego uciekiniera, a także o pomoc Komunistycznej Partii Chin w odnalezieniu prodemokratycznego aktywisty mieszkającego w Kalifornii.

Ujęcie Chena to pierwszy przypadek postawienia przez Stany Zjednoczone zarzutów z powodu nielegalnych chińskich komisariatów policji. Amerykański Departament Sprawiedliwości zaznacza, że będzie kontynuował ściganie osób wspierających Chińską Republikę Ludową w jej represyjnych działaniach na terytorium USA.

Reakcja międzynarodowa

Warto przypomnieć, że w zeszłym roku Linda Sun, była doradczyni gubernatora Nowego Jorku, została oskarżona o wykorzystywanie swoich wpływów do korzyści dla chińskiego rządu. We wrześniu, 34 funkcjonariuszy chińskiego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego usłyszało zarzuty dotyczące korzystania z fałszywych kont w mediach społecznościowych w celu nękania chińskich dysydentów w USA i rozprzestrzeniania chińskiej propagandy.

Problem chińskich nielegalnych komisariatów policji wzbudził również reakcję władz Holandii i Niemiec. Na początku listopada szef holenderskiej dyplomacji, Wopke Hoekstra, nakazał natychmiastowe zamknięcie chińskich biur administracyjnych w kraju po ujawnieniu dowodów sugerujących, że te placówki mogą być wykorzystywane do kontroli obywateli Chin. Holenderskie władze prowadzą w tej sprawie dochodzenie oraz domagają się wyjaśnień od Chin.

W październiku z kolei rzecznik niemieckiego Ministerstwa Spraw Wewnętrznych w Hesji poinformował, że władze sprawdzają, czy we Frankfurcie funkcjonuje chińskie biuro wykorzystywane jako posterunek policji, angażując w te działania zarówno lokalną policję, jak i Urząd Ochrony Konstytucji.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie