Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Bochni mieli wczoraj nietypowe zadanie – złapać pirata drogowego, który postanowił zignorować przepisy dotyczące prędkości. Niestety dla niego, jego przejażdżka zakończyła się nieprzyjemnie, gdyż okazało się, że nie ma do tego prawa.
PRZEKROCZYŁ PRĘDKOŚĆ I STRACIŁ WAŻNE UPRAWNIENIA
W czwartek, 22 sierpnia, w miejscowości Łapanów policjanci prowadzili kontrole prędkości. Tuż przed godziną 21 zatrzymali osobowego seata, który poruszał się z prędkością o 25 km/h wyższą od dozwolonej. Kierujący, 23-latek z powiatu limanowskiego, w obliczu włączonych syren nie miał innego wyboru, jak przyznać się do winy. Po weryfikacji jego danych w policyjnym systemie okazało się, że ma on cofnięte uprawnienia do prowadzenia pojazdów – decyzja starosty była konsekwencją wcześniejszych wykroczeń, które popełnił w okresie próbnym dla młodych kierowców.
KARY ZA NIEPRZESTRZEGANIE PRZEPISÓW DROGOWYCH
Należy podkreślić, że ignorowanie decyzji o cofnięciu uprawnień to poważne przestępstwo, za które grozi grzywna, kara ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat dwóch. Młody kierowca, który nie przestrzega przepisów, powinien być świadomy, że okres próbny dla świeżo upieczonych posiadaczy prawa jazdy kategorii B trwa dwa lata, począwszy od daty wydania dokumentu.
CZY BĘDZIE LEKKA NAUCZKA?
Obowiązujące przepisy stawiają surowe wymagania młodym kierowcom, którzy w pierwszych ośmiu miesiącach od uzyskania prawa jazdy nie mogą przekraczać prędkości 50 km/h w obszarze zabudowanym, 80 km/h poza nim oraz 100 km/h na autostradzie i drodze ekspresowej dwujezdniowej. W przeciwnym razie mogą zostać ukarani utratą uprawnień, jeśli przekroczą 20 punktów karnych w ciągu roku lub popełnią trzy wykroczenia przeciwko bezpieczeństwu w ruchu drogowym w ciągu dwóch lat. Ot, życie na krawędzi dla zapalonych kierowców!
Źródło: Polska Policja