Bytomscy mundurowi interweniowali w sprawie rannego kota, który padł ofiarą potrącenia przez nieznanego kierowcę. Obecnie pupil, najprawdopodobniej rasy brytyjskiej, przebywa w schronisku w Bytomiu-Miechowicach, gdzie czeka na swojego właściciela.
KOT POTRĄCONY NA ULICY STRZELCÓW BYTOMSKICH
Wczoraj wieczorem do dyżurnego policji w Bytomiu wpłynęło zgłoszenie o kotu, który wymaga pomocy. Zgłaszająca informowała, że zwierzę zostało potrącone przez nieznanego sprawcę na ulicy Strzelców Bytomskich, w pobliżu skrzyżowania z ulicą Morcinka. Kot, mający trudności z poruszaniem się, schował się pod zaparkowanym autem, co stało się jego chwilowym schronieniem. Funkcjonariusze drogówki natychmiast pojawiły się na miejscu zdarzenia i przystąpili do wydobycia rannego pupila.
TRUDNA DROGA DO ZDROWIA
W wyniku wypadku kotek najpewniej złamał obie tylne łapy, co poważnie ogranicza jego zdolność do poruszania się. Na szczęście, po dotarciu do schroniska, zwierzak otrzymał fachową pomoc i odpowiednią opiekę. Pracownicy placówki robią wszystko, co w ich mocy, aby zapewnić mu komfort w trudnym czasie rehabilitacji.
KOT CZEKA NA SWOJEGO OPIEKUNA
Obecnie nasz mały bohater czeka na swojego właściciela w schronisku w Bytomiu-Miechowicach. Mamy nadzieję, że sprawa zakończy się pomyślnie, a kot wkrótce powróci do swojego domu. Ciekawe, co myślał o całej sytuacji, gdy biegł przez jezdnię? Może odwiedził za dużo kotów z internetu i poczuł się niepokonany? W każdym razie, apelujemy do wszystkich świadków zdarzenia oraz do miłośników zwierząt – jeśli ktoś rozpoznaje tego kota, niech się do nas zgłasza!
Źródło: Polska Policja