Radni Konina podjęli decyzję w środę, 18 grudnia, o wprowadzeniu zakazu sprzedaży alkoholu w sklepach oraz na stacjach benzynowych od 1 lutego 2025 roku w godzinach od 22:00 do 6:00. To przedsięwzięcie ma na celu ograniczenie dostępu do trunków w nocy, a jego źródłem jest projekt uchwały przedłożony przez prezydenta miasta, Piotra Korytkowskiego.
WYMIAR ZAKAZU
Uchwała przewiduje zakaz sprzedaży napojów alkoholowych, które są przeznaczone do spożycia poza miejscem ich zakupu. Podczas październikowej konferencji prasowej zastępca prezydenta Witold Nowak zaznaczył, że planowane ograniczenia obejmą wszystkie miejsca sprzedaży w Koninie z wyjątkiem restauracji i punktów gastronomicznych, gdzie alkohol można spożywać na miejscu.
Nowak wskazał na poważne problemy społeczne, jakie wiążą się z nocnym spożywaniem alkoholu. Opowiedział się za zakazem, przytaczając argumenty mieszkańców, którzy w trakcie konsultacji społecznych opowiedzieli się za wprowadzonymi zmianami. Zauważył także, że rośnie liczba młodych ludzi sięgających po alkohol, co budzi niepokój.
PROBLEMY Z ALKOHOLEM
Jak informuje Nowak, do końca września tego roku konińska policja odnotowała aż 664 wykroczenia związane z pijanymi w miejscach publicznych oraz 92 zgłoszenia zakłócania ciszy nocnej. Dodatkowo, 99 niebieskich kart zostało założonych, w tym 40 w przypadkach przemocy domowej pod wpływem alkoholu. Ponadto, 326 osób trafiło na komendę w celu wytrzeźwienia.
Podczas sesji głos zabrała radna Zofia Itman (PiS), która skrytykowała tę inicjatywę, określając ją jako „pomysł rodem z głębokiej komuny”. Jej zdaniem ten zakaz negatywnie wpłynie na przedsiębiorców oraz wprowadza odpowiedzialność zbiorową.
GŁOS MIESZKAŃCÓW A GŁOS PRZEDSIĘBIORCÓW
Radny Piotr Czerniejewski (Nowa Lewica) zaapelował o uwzględnienie opinii mieszkańców, a nie „wąskiego kręgu” przedsiębiorców. Zwrócił uwagę na fakt, że interwencje policji po nocnym spożyciu alkoholu są częste, a takie sytuacje wpływają na porządek społeczny.
Natomiast radny Krystian Majewski (PiS) zauważył, że osoby sprzeciwiające się nowym zasadom nie były przeciwne zakazowi samemu, lecz wątpliwości budziła skuteczność tego rozwiązania. Podkreślił, że zwykle nocną sprzedaż alkoholu nabywają nie osoby uzależnione, lecz młodzież podejmująca spontaniczne decyzje, co może prowadzić do negatywnych konsekwencji zdrowotnych.
PODSUMOWANIE DECYZJI
W głosowaniu nad uchwałą 19 radnych opowiedziało się za jej przyjęciem, jedna osoba była przeciw, a trzech radnych nie brało udziału w głosowaniu. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, samorządy mogą wprowadzać zakazy sprzedaży alkoholu od 22:00 do 6:00, co wykorzystało do tej pory 176 gmin w Polsce, szczególnie w województwie mazowieckim, małopolskim i wielkopolskim.
Konin staje się kolejnym miastem, które podejmuje kroki w stronę ograniczenia dostępu do alkoholu w nocy. Ciekawe, czy te zmiany przyniosą zamierzone efekty i czy mieszkańcy będą je popierać, czy raczej to spadnie w zapomnienie, jak wiele innych dobrze brzmiących, ale mało efektywnych inicjatyw.