„Wielu Kanadyjczyków marzy o tym, by Kanada stała się 51. stanem USA. Uważam, że to doskonały pomysł” – w taki sposób Donald Trump skomentował sytuację w środę. Prezydent elekt zauważył również, że Stany Zjednoczone „subsydiują” Kanadę. Jego słowa są kolejnym sygnałem wskazującym na możliwe napięcia w relacjach między Waszyngtonem a Ottawą.
Znów na celowniku północny sąsiad
Donald Trump ponownie wywołał kontrowersje swoimi wypowiedziami o Kanadzie. Tym razem zasugerował, że wielu obywateli tego kraju pragnie, aby dołączył on do USA jako 51. stan. W poście na platformie Truth Social, umieszczonym około godziny 3 nad ranem czasu lokalnego, prezydent elekt zasugerował, że Stany Zjednoczone „subsydiują” zbyt wiele na rzecz Kanady.
„Dlaczego wydajemy rocznie ponad 100 000 000 dolarów na Kanadę? To po prostu nie ma sensu! Wielu Kanadyjczyków chciałoby, by ich kraj stał się 51. stanem, co mogłoby przynieść znaczne oszczędności na podatkach i obronie. Uważam, że to świetny pomysł!” – napisał Trump.
Napięcia w relacjach z Kanadą
Post Trumpa pojawił się w kontekście wzrastających napięć między USA a Kanadą, szczególnie w świetle zapowiadanych przez nowego prezydenta 25-procentowych ceł, które wejdą w życie, jeśli Kanada nie ograniczy przemytu narkotyków i nielegalnej imigracji. Prezydent elekt stwierdził także, że dotychczasowe umowy handlowe są niekorzystne dla USA, co może prowadzić do ich renegocjacji.
Ostatnie rozmowy i ich konsekwencje
Ostatnio premier Kanady odwiedził Trumpa w jego rezydencji Mar-a-Lago, gdzie omawiano kluczowe kwestie. Źródła Fox News wskazują, że Trump żywo zareagował na informacje o deficycie handlowym USA wobec Kanady, który szacowany jest na ponad 100 miliardów dolarów. W trakcie rozmowy dał do zrozumienia Trudeau, że jeśli cła wywołają kłopoty gospodarcze w Kanadzie, to może to prowadzić do wniosków o przekształcenie Kanady w stan USA.
Jednocześnie media podkreślają ścisłą integrację gospodarczą Kanady z USA. Aż 60% amerykańskiego importu ropy naftowej pochodzi z Kanady, która stanowi również głównego dostawcę stali, aluminium oraz uranu dla Stanów Zjednoczonych. Kanada posiada także 34 minerały i metale, które są niezbędne dla Pentagonu.
Donald Trump a kanadyjska polityka
Wydaje się, że Donald Trump ma zamiar podsycać napięcia między USA a Kanadą, określając Justina Trudeau mianem „gubernatora” oraz samo państwo jako „stan”. We wtorek z radością odniósł się do dymisji kanadyjskiej minister finansów, Chrystii Freeland, nazywając jej postawę „toksyczną” i wskazując, że nie przyczyniła się ona do pozytywnych wyników w polityce kanadyjskiej.
Na koniec warto zauważyć, że z najnowszego badania opinii publicznej wynika, że tylko 13% Kanadyjczyków akceptuje ideę połączenia z USA. Oznacza to, że plany Trumpa muszą się zmagać z silnym oporem ze strony społeczeństwa kanadyjskiego.
Źródło/foto: Polsat News
