Wybory prezydenckie w 2025 roku budzą ogromne emocje. Andrzej Duda nie ma możliwości ubiegania się o reelekcję, co stawia nas w obliczu pytań o potencjalnych następców. Sondaż SW Research dla „Rzeczpospolitej” ujawnia, którzy kandydaci według Polaków mogą mieć największe szanse na zwycięstwo.
Przeszłość i przyszłość na scenie politycznej
Zgodnie z polską Konstytucją, prezydent sprawuje urząd przez pięć lat, wyłanianego w wyborach powszechnych. Możliwość sprawowania władzy ogranicza się do dwóch kadencji. Andrzej Duda kończy swoją drugą kadencję w przyszłym roku, stając się jednym z niewielu, obok Aleksandra Kwaśniewskiego, który mógłby pożegnać się z prezydenturą po dziesięciu latach rządów. Kwaśniewski, dodajmy, wygrał wybory w 2000 roku już w pierwszej turze, co do dziś pozostaje wyjątkowym osiągnięciem.
Kandydaci na horyzoncie
Obecnie wiadomo, że Sławomir Mentzen będzie reprezentować Konfederację. Koalicja Obywatelska może zdecydować się na Rafała Trzaskowskiego, chociaż Radosław Sikorski również wyraża ambicje. Z kolei PiS wciąż nie wybrał swojego kandydata; w różnych sondażach pojawia się Mateusz Morawiecki, jednak jego szanse na zwycięstwo są niewielkie. Alternatywnie, Trzecia Droga ma na uwadze Szymona Hołownię, a Nowa Lewica może postawić na Agnieszkę Dziemianowicz-Bąk.
Opinie Polaków w sondażu
Pytanie w badaniu brzmiało: „Jakim wynikiem Pani/Pana zdaniem zakończą się wybory prezydenckie w 2025 r.?” Najwięcej, bo 39,9 proc. ankietowanych, wskazało na reprezentanta Koalicji Obywatelskiej jako swojego faworyta. Wybór PiS zdobył zaledwie 18 proc. głosów, podczas gdy Konfederacja uzyskała 5,1 proc., Polska 2050 4,3 proc., PSL 2,6 proc. a Nowa Lewica 2,3 proc. Co ciekawe, 1,3 proc. badanych ma nadzieję na zwycięstwo kandydata innej partii, a 26,3 proc. nie potrafiło jednoznacznie określić swojego stanowiska.
Badanie zostało przeprowadzone przez agencję SW Research w dniach 20-21 sierpnia 2024 roku wśród 800 pełnoletnich użytkowników panelu on-line SW Panel. Próba była losowo-kwotowa, z uwzględnieniem wagi analitycznej, co miało na celu odzwierciedlenie struktury społeczeństwa polskiego oraz istotnych cech demograficznych.
W obliczu nadchodzących wyborów, pytanie, które pozostaje otwarte, to: kto stanie na czołowej pozycji? Czas pokaże, a emocje na pewno będą się zaostrzać.
Źródło/foto: Onet.pl
FotoDax / Shutterstock