Podczas spotkania z dziennikarzami przed wylotem do Brukseli Donald Tusk ogłosił, że do listy firm strategicznych dołączyły kolejne spółki. Premier wymienił Cyfrowy Polsat, P4 (operator sieci Play), T-Mobile oraz WB Electronics, działającego w branży zbrojeniowej. W ubiegłym tygodniu Tusk informował o wpisaniu na tę listę TVN-u oraz Telewizji Polsat, której właścicielem jest Cyfrowy Polsat.
KRYZYS BEZPIECZEŃSTWA I STRATEGICZNE INTERESY
Premier zaznaczył, że sytuacja jest poważna i zachowanie ostrożności jest absolutnie konieczne. – Mam kolejne powody, by wierzyć, że zamierzenia tych, którzy wypowiedzieli Polsce wojnę hybrydową, były szczere. Oczywiście niektórzy będą sprzeciwiać się tym działaniom, a Jarosław Kaczyński może znów zacznie mówić o „reżimie Donalda Tuska”. Mimo to jestem przekonany, że nawet opozycja z PiS nie pragnie, aby media, operatorzy telekomunikacyjni i przedsiębiorstwa energetyczne znalazły się w rękach nieprzyjaznych państw — powiedział Tusk, podkreślając swoją determinację w tej kwestii.
Premier dodał, że decyzje te są zgodne z konstytucją oraz obowiązującym prawem zarówno w Polsce, jak i w Unii Europejskiej.
PRAKTYCZNE IMPLIKACJE DLA FIRM
W praktyce, umieszczenie firmy na liście podmiotów chronionych oznacza, że jakiekolwiek transakcje dotyczące jej sprzedaży, zarówno bezpośrednie, jak i pośrednie, będą wymagały uzyskania odpowiednich zezwoleń. Takie pozwolenia wydaje organ kontrolujący daną firmę, który zazwyczaj wskazany jest w odpowiednich rozporządzeniach Rady Ministrów. Jak wyjaśnia prof. Michał Romanowski, prawnik specjalizujący się w prawie cywilnym i handlowym, organ ten może być albo ministrem kultury, albo, w kontekście bezpieczeństwa, ministrem obrony lub spraw wewnętrznych i administracji.
Na chwile obecną na liście firm strategicznych znajdują się już wymienione wcześniej spółki, a premier zapewnia, że kolejne wpisy będą miały miejsce, aby chronić polski rynek oraz jego strategiczne sektory.
W kontekście rosnącego zagrożenia i istnienia hybrydowych wojen, decyzje związane z ochroną strategicznych przedsiębiorstw stają się kluczowe. Zastanawiające jest jednak, jak daleko rząd zamierza się posunąć w swoich działaniach ochronnych i jakie będą długofalowe konsekwencje dla polskiego rynku i konkurencji.
Źródło/foto: Onet.pl PAP/Albert Zawada