Śmierć Eweliny Ślotały zaskoczyła i zasmuciła jej bliskich oraz znajomych. Autorka czterech bestsellerowych, kontrowersyjnych książek, była partnerką Jakuba Rzeźniczaka oraz małżonką znanego milionera, zmarła w zaledwie 35. roku życia. Tuż przed śmiercią zaczęła pracę nad nową książką, w której planowała odkryć tajemnice życia elit konstancińskich.
TRAGICZNY FINAŁ I WALKA Z DEPRESJĄ
Ewelina Ślotała odeszła 17 grudnia, pozostawiając po sobie 9-letniego syna. Informację o jej śmierci potwierdziło wydawnictwo Prószyński i S-ka, z którym współpracowała. Jej matka zdradziła, że córka zmagała się z depresją, a przyczyną zgonu był krwotok wewnętrzny prowadzący do zatrzymania akcji serca.
Z wykształcenia prawnik, Ewelina zainteresowała się później projektowaniem wnętrz. W czasach studenckich nawiązała związek z Jakubem Rzeźniczakiem, z którym była przez kilka miesięcy. Po rozstaniu wyszła za bogatego przedsiębiorcę i zamieszkała w luksusowej willi w Konstancinie. Jej życie na pierwszy rzut oka przypominało bajkę, pełną luksusów i dobrobytu. Rodziła syna, który stał się dla niej całym światem, jednak małżeństwo nie przetrwało próby czasu.
DRAMATYCZNE ROZSTANIE
Rozwód okazał się dla Eweliny trudnym doświadczeniem, trwającym wiele lat. Walczyła z depresją i korzystała z wsparcia terapeutów. W 2022 roku opublikowała książkę „Żony Konstancina”, którą reklamowała jako terapeutyczne katarsis, ujawniając mroczne zakamarki życia elitarnych rodzin konstancińskich.
W swojej pierwszej książce Ewelina śmiało opisywała zdrady i dramaty małżeńskie, odsłaniając, jak wiele z tych „idealnych” związków skrywa tajemnice związane z nadużywaniem alkoholu i przemocy. W swojej publikacji skonfrontowała iluzję wystawnego życia z bolesną rzeczywistością.
ŻYCIE W ŚWIATLE REFLEKTORÓW
Ślotała z pasją badała zjawisko zdrady wśród bogatych mężów, twierdząc, że większość z nich przyjmuje jako normę posiadanie kilku kochanek. W książce opisana była presja nałączania do „elitarnej” grupy, oraz dramaty kobiet, które za wszelką cenę chciały utrzymać swoje pozycje.
Po sukcesie „Kochanek Konstancina” Ewelina rozpoczęła pracę nad kolejnymi publikacjami, w tym „Żonami Konstancina” i „Rozwódkami Konstancina”. Niedawno miała miejsce premiera „Matki Konstancina”, a pisarka planowała już piątą odsłonę cyklu, tym razem koncentrując się na mężczyznach.
NIEPEWNA PRZYSZŁOŚĆ
Ewelina Ślotała miała związane kontrakty wydawnicze na nowe książki, jednak jej walka z depresją stawała się coraz trudniejsza. W ostatnich tygodniach przebywała ze swoją matką, Wandą, która zapewniała jej wsparcie. Rynkowe doniesienia wskazywały, że piąta książka miała ujrzeć światło dzienne w czerwcu 2025 roku, jednak nie wiadomo, na jakim etapie były prace nad nią.
Niekwestionowany sukces Eweliny Ślotały jako pisarki zostanie na zawsze zakłócony przez tragedię jej przedwczesnej śmierci. Jej opowieści i odkrycia stanowią cenny wkład w dyskurs na temat życia elit i dramatów ukrytych za fasadą luksusu. Wciąż pozostaje nadzieja, że jej ostatnie dzieło zdoła ujrzeć światło dzienne, przynosząc nowe spojrzenie na skomplikowane relacje w świecie konstancińskich elit.