W sierpniu na stanowisku kierownika polskiej ambasady w Berlinie zasiadł Jan Tombiński. W przyszłym tygodniu swoje obowiązki w Bratysławie i Rzymie obejmą Piotr Samerek oraz Ryszard Schnepf. Informację tę potwierdził rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Paweł Wroński. Już 1 września na stanowisko w Kijowie wejdzie Piotr Łukasiewicz.
Ambasadorzy A Duda
Zgodnie z obowiązującym prawem, to prezydent mianuje i odwołuje ambasadorów. Jak podał szef gabinetu prezydenta, Marcin Mastalerek, Andrzej Duda sprzeciwia się masowym odwołaniom dyplomatów, które są podejmowane bez wyraźnych przesłanek i podawania konkretnych przyczyn.
W wywiadzie dla Telewizji Republika, prezydent Duda skrytykował metody obsady placówek dyplomatycznych, porównując je do praktyk stosowanych przez najbardziej niechlubne służby. Prezydent zapowiedział również, że nie podpisze nominacji ambasadorskiej do USA dla Bogdana Klicha, ani dla Ryszarda Schnepfa, który również był wśród kandydatów z Konferencji Ambasadorów RP.
Nowe Oblicze Polskiej Dyplomacji
Wroński dodał, że 26 sierpnia ambasady w Bratysławie i Rzymie objąć mają Piotr Samerek oraz Ryszard Schnepf, a 1 września przewidziano także przejęcie placówki w Oslo przez Małgorzatę Kosiurę-Kaźmierską. Dodatkowo, jak już wspomniano, tego samego dnia Piotr Łukasiewicz obejmie kierownictwo w Kijowie.
Rzecznik MSZ zwrócił uwagę, że wiele zmian personalnych w polskich placówkach dyplomatycznych ma zostać przeprowadzonych do końca września, wskazując na dynamiczny proces reorganizacji.
Kim Jest Jan Tombiński?
Jan Tombiński to doświadczony dyplomata i germanista. W latach 1996–1998 był ambasadorem w Słowenii, w latach 2001–2006 reprezentował Polskę w Francji, a później do 2012 roku był stałym przedstawicielem RP przy Unii Europejskiej. Następnie pełnił funkcje ambasadora UE na Ukrainie (2012–2016) oraz przy Stolicy Apostolskiej (2016–2020). Biegle posługuje się językiem angielskim, niemieckim, francuskim, słoweńskim, czeskim i ukraińskim, co czyni go jednym z bardziej wszechstronnych polskich dyplomatów.
Jak widać, polska dyplomacja przechodzi przez istotne zmiany, a to, jak potoczą się losy nowych ambasadorów, zależy od niezwykle skomplikowanej sytuacji politycznej w kraju i poza nim. Czas pokaże, czy nowi liderzy będą w stanie sprostać wyzwaniom, które są przed nimi.
Źródło/foto: Onet.pl
Wiktor Dąbkowski / PAP