Minister spraw wewnętrznych Tomasz Siemoniak określił ustawę o ochronie ludności i obronie cywilnej jako jeden z kluczowych projektów legislacyjnych ostatnich lat. Obecnie regulacja ta oczekuje na podpis prezydenta Andrzeja Dudy, co ma uruchomić szereg istotnych działań w zakresie bezpieczeństwa obywateli.
Podsumowanie prac nad ustawą
17 grudnia, na konferencji prasowej odbywającej się wspólnie z wicepremierem i ministrem obrony narodowej Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, Siemoniak podkreślił, że przyjęcie poprawionych przez Senat zapisów ustawy miało miejsce 5 grudnia, po czym dokument trafił do głowy państwa. Minister zwrócił uwagę, że najtrudniejszy etap legislacji został już za nimi, jednak najważniejsze wyzwania dopiero przed nimi. Podpis prezydenta ma stać się swoistym startem do realizacji ambitnych planów w zakresie ochrony ludności.
– Liczymy na to, że pan prezydent Andrzej Duda wkrótce podpisze tę ustawę, co pozwoli nam na rozpoczęcie jej wdrażania – dodał Siemoniak, zwracając uwagę, że ten akt prawny przyniesie rewolucję w funkcjonowaniu systemu ochrony ludności i obrony cywilnej w Polsce.
Rola samorządów i nowe zadania dla strażaków
Kosiniak-Kamysz zaznaczył, że dla skutecznego działania nowego systemu istotne jest, aby ustawa weszła w życie, co umożliwi wdrożenie programów łączących różne resorty. W jego planach są także spotkania z samorządami, ponieważ ich rola w budowie systemu ochrony cywilnej jest nieoceniona.
Warto zauważyć, że wejście ustawy w życie wiąże się także z nową rolą ministra spraw wewnętrznych, który stanie się szefem obrony cywilnej w Polsce. To bezprecedensowa sytuacja, podkreślająca znaczenie integracji działań w tej sferze.
Wyzwania dla straży pożarnej
Podczas dyskusji pojawiły się obawy dotyczące obciążenia strażaków, którzy mogą być zaangażowani w różne inne zadania w trakcie konfliktu. Siemoniak uspokoił, mówiąc, że planowane jest wzrost etatów w straży pożarnej, aby skutecznie radzić sobie z nowymi zadaniami związanymi z ochroną ludności.
Minister zaznaczył, że straż pożarna, zarówno zawodowa, jak i ochotnicza, jest instytucją cieszącą się najwyższym zaufaniem Polaków. – Obecnie racjonalne jest oparcie systemu obrony cywilnej na już istniejących i sprawdzonych formacjach, zamiast tworzenia od podstaw nowej służby – argumentował.
Kluczowe cele ustawy
Ustawa ma na celu stworzenie kompleksowego systemu ochrony ludności, który w przypadku wojny może zostać przekształcony w obronę cywilną. Rząd planuje przeznaczać rocznie przynajmniej 0,3% PKB na realizację nowych rozwiązań.
Docelowo, regulacja ma zaspokoić społeczne potrzeby dotyczące bezpieczeństwa oraz odporności na zagrożenia, zarówno militarne, jak i pozamilitarne. Ustawodawcy wielokrotnie podkreślali, że nowe regulacje nie wpłyną negatywnie na swobody obywatelskie, co jest kluczowym aspektem ochrony praw jednostek w Polsce.
