Dzisiaj jest 20 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Wirusolog ostrzega Polaków przed katastrofą zdrowotną: co nas czeka w najbliższych miesiącach?

Liczba zakażeń koronawirusem w Polsce rośnie w niepokojącym tempie. Jak informuje Ministerstwo Zdrowia, w czwartek zgłoszono pięć przypadków śmiertelnych związanych z COVID-19, w tym dwa, które można bezpośrednio przypisać wirusowi. „Sytuacja staje się coraz poważniejsza” — podkreśla dr hab. Tomasz Dzieciątkowski, mikrobiolog i wirusolog, w rozmowie z Onetem.

NIERALNE ZAKOŃCZENIE WIRUSA

Wzrost zachorowań może być znacznie wyższy niż wskazują oficjalne dane, ponieważ rejestrujemy jedynie przypadki, które zgłaszają placówki medyczne. To może być tylko wierzchołek góry lodowej, a prawdziwe liczby pozostają ukryte. Wiele osób wykonuje testy w domach, korzystając z zakupionych prywatnie zestawów diagnostycznych, co utrudnia uzyskanie dokładnych statystyk.

Dr Paweł Grzesiowski, szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego, zaapelował o rozważenie powrotu do noszenia maseczek, jednak rząd na razie nie wydał oficjalnych zaleceń w tej sprawie. Ministerstwo Zdrowia zapowiedziało w najbliższym czasie opracowanie wspólnego komunikatu dla instytucji i urzędów, w którym zaleca się noszenie maseczek oraz dbanie o higienę rąk.

KAMPANIA EDUKACYJNA I ŚWIADOMOŚĆ SPOŁECZNA

„Będziemy namawiać, aby testować się szerzej, dzięki czemu osoby chore będą mogły być identyfikowane i izolowane” — zaznacza resort zdrowia. Michał Sutkowski, prezes Stowarzyszenia Kolegium Lekarzy Rodzinnych, zauważa, że „udajemy, że COVID-19 nie istnieje”, choć jesień przyniesie najwyraźniej wzrost zakażeń SARS-CoV-2.

W raporcie Ministerstwa Zdrowia odnotowano 1193 nowe przypadki zakażeń w czwartek. „Nie mamy pojęcia, ile jest rzeczywistych zakażeń, ponieważ osoby testujące się na własną rękę nie zgłaszają swoich wyników” — dodaje dr Dzieciątkowski, podkreślając, że w Polsce brakuje systemu centralnego gromadzenia takich informacji.

WYSTĄPIENIE WIRUSA CIĄGLE ŻYJĄCE

W obliczu pandemii, która wciąż trwa, ekspert zwraca uwagę, że „uż ewidentnie mamy do czynienia z minimalizowaniem zagrożenia”. „Formalne odwołanie stanu pandemii może nastąpić jedynie z inicjatywy dyrektora WHO” — zaznacza. Niezależnie od tego, wirus wciąż krąży w społeczeństwie, a wiele osób nie przestrzega izolacji, co może prowadzić do poważnych konsekwencji.

Dr Dzieciątkowski nie przewiduje powtórzenia scenariusza z 2020 roku, jednak ostrzega przed niebezpieczeństwem, jakie mogą stanowić niedostateczne przygotowania na nadchodzącą jesień. „Polacy są pełni obaw i uprzedzeń, a mimo dostępności szczepionek, korzysta z nich niewiele osób” — mówi ekspert.

PRZESTRZEGANIE ZASAD HIGIENY

W kontekście noszenia maseczek, dr Dzieciątkowski wskazuje, że powinny one przede wszystkim dotyczyć osób z grup ryzyka oraz tych, które przebywają w placówkach medycznych. „Nie jestem zwolennikiem noszenia maseczek w lesie czy na ulicy, ale gorąco apeluję o przestrzeganie zasady częstego mycia rąk” — podsumowuje.

W chwili obecnej kluczowe jest zrozumienie skali problemu i wdrożenie skutecznych działań, zanim spirala zakażeń zacznie się rozkręcać na nowo.

Źródło/foto: Onet.pl PAP/Jacek Szydłowski/PAP

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie