Dzisiaj jest 19 września 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Kamala Harris przyjęła nominację i ostro zaatakowała Donalda Trumpa – co dalej dla USA?

W czwartek, podczas konwencji wyborczej Demokratów w Chicago, wiceprezydent Kamala Harris oficjalnie przyjęła nominację na kandydata na prezydenta Stanów Zjednoczonych. W swoim emocjonalnym wystąpieniu zaznaczyła, że obecne wybory są najważniejsze w historii USA. Wskazała również na Donalda Trumpa, określając go mianem „niepoważnego człowieka”, którego ponowne wprowadzenie do władzy mogłoby prowadzić do drastycznych konsekwencji.

NOMINACJA I OBLIGAŃ KANDYDATKI

W trakcie czterodniowej konwencji Partii Demokratycznej w Chicago, Harris wyraziła swoją wdzięczność za nominację, podkreślając, że działa w imieniu całego narodu amerykańskiego—niezależnie od przynależności partyjnej, rasy czy płci. Nawiązała również do osobistych doświadczeń, mówiąc o ludziach, z którymi dorastała, i ich ciężkiej pracy na rzecz spełnienia marzeń.

Wiceprezydent zadeklarowała, że jej celem jako prezydenta będzie reprezentowanie wszystkich Amerykanów, a kraj będzie zawsze stawiany ponad interes własny i partyjny. Obiecała również chronić zasady demokratyczne i zapewnić pokojowe przekazywanie władzy.

OSTRZEŻENIE PRZED TRUMPEM

Kandydatka Demokratów podkreśliła, że nadchodzące wybory są kluczowe nie tylko dla współczesnych Amerykanów, ale także dla przyszłych pokoleń. W tym kontekście odnosiła się do zamachów na Kapitol, które były wspierane przez zwolenników Trumpa. Zwróciła uwagę na przestępstwa byłego prezydenta i jego próby utrzymania władzy mimo porażki w wyborach.

– W wielu aspektach Donald Trump nie jest poważnym człowiekiem, ale konsekwencje jego powrotu do Białego Domu byłyby niezwykle poważne. Wyobraźcie sobie, jak mógłby wykorzystać swój urząd, aby działać na własną korzyść, a nie dla dobra narodu – stwierdziła Harris.

KRYTYKA POLITYKI TRUMPA

Harris podjęła temat relacji Trumpa z Rosją, przypominając, że były prezydent groził opuszczeniem NATO oraz zachęcał Putina do agresji wobec sojuszników. Podkreśliła swoje zaangażowanie w mobilizowanie globalnej odpowiedzi na rosyjską inwazję na Ukrainę i zapewniła, że jako prezydent będzie zdecydowanie wspierać Ukrainę oraz sojuszników USA z NATO.

Zapewniła również, że nie będzie ulegać dyktatorom, w tym Kim Dzong Unowi, zauważając, że tacy przywódcy widzą w Trumpie możliwość manipulacji.

– Dają mu wsparcie, ponieważ wiedzą, że łatwo go oszukać obietnicami i pochlebstwami. Trump nie pociągnie autokratów do odpowiedzialności, gdyż sam pragnie być jednym z nich – podsumowała Harris.

W trakcie konwencji na scenie obok Harris pojawili się również wysoko postawieni działacze partii, w tym Barack i Michelle Obama, a także Bill Clinton i Nancy Pelosi. Pierwszego dnia wydarzenia obecny był także prezydent Joe Biden.

Bądź na bieżąco z najnowszymi informacjami, obserwując naszą stronę na Facebooku. Dołącz do setek tysięcy osób i komentuj nasze artykuły!

Źródło/foto: Interia

Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie