Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak nie szczędził słów krytyki wobec działalności swojego resortu. W rozmowie z radiem RMF FM wyraził duży niedosyt po roku pracy w ministerstwie, podkreślając, że instytucja nie funkcjonuje w sposób satysfakcjonujący. Na te wypowiedzi zareagował minister rolnictwa Czesław Siekierski, sugerując, że jego podwładny powinien przeprosić za swoje słowa, które mogą być odebrane jako atak na pracowników resortu.
Krytyka i refleksje nad przyszłością
Kołodziejczak stwierdził, że gdyby ministerstwo działało sprawniej, konieczne byłoby wprowadzenie ochrony dla strategicznych przedsiębiorstw produkujących żywność. Kiedy zapytano go, czy instytucja działa prawidłowo, odpowiedział jednoznacznie: „Nie”. Przedstawił problemy związane z przerostem zatrudnienia, dublowaniem zadań oraz nieefektywną organizacją pracy.
Wiceminister dodał, że regularnie zgłasza swoje uwagi ministrowi, aczkolwiek ostateczne decyzje nie należą do jego kompetencji. Czesław Siekierski w swojej odpowiedzi skomentował młody wiek Kołodziejczaka, sugerując, że jego emocje i ofensywne podejście mogą wynikać z niedoświadczenia w polityce.
Oczekiwania i zmiany w ministerstwie
Nieco łagodniej Kołodziejczak skomentował swoje wcześniejsze uwagi dla Polsat News, wyjaśniając, że nie twierdzi, iż w ministerstwie dzieje się coś złego, lecz pragnie widzieć więcej pozytywnych działań. Podkreślił, że został oddelegowany przez Donalda Tuska z zamiarem współpracy, a pustosłowiem nie jest w stanie pomóc.
Wiceminister zauważył, że konieczne jest zmniejszenie liczby pracowników w resorcie oraz poprawa ich wynagrodzeń. Przypomniał, że takie decyzje są trudne, lecz konieczne dla poprawy funkcjonowania ministerstwa. Wskazał również na potrzebę uproszczenia procedur, citeując przykłady z działalności prezydenta Argentyny.
Kontrowersje i przyszłość polskiego rolnictwa
Kołodziejczak zauważa, że w obecnym stanie rzeczy rolnicy są traktowani jak podejrzani, gdyż nadmierna kontrola staje się standardem. Z jego perspektywy, wymagana jest długofalowa strategia dla sektora rolnictwa, która wybiegałaby w przyszłość na co najmniej 20 lat.
Podsumowując, przyznał, że jego zastrzeżenia dotyczące funkcjonowania ministerstwa zgłasza na bieżąco, deklarując chęć współpracy z ministrem Siekierskim, którego ocenił jako mądrego i uczciwego polityka. Kołodziejczak wyraził nadzieję na pozytywne zmiany w resorcie, które są niezbędne dla poprawy sytuacji w polskim rolnictwie.
Źródło/foto: Polsat News